Overwatch 2: 35 milionów graczy w pierwszym miesiącu

Overwatch 2 miał bardzo szorstki start, o czym chyba wspominam za każdym razem, ale cóż – na razie tylko z tym kojarzę tę produkcję. Blizzard po pierwszym tygodniu od premiery chwalił się 25 milionami graczy, nawet pomimo wszystkich kontrowersyjnych decyzji, jakie podjął zaraz przed gry w świat. Jak to nieszczęsne schowanie dostępności bohaterów za przepustką sezonową. Nawet nie wiem, czy chcę wspominać o masowych atakach DDoS, które nie pozwalały się bawić graczom już od samego początku istnienia tytułu. Ale skoro już to zrobiłem...

W nowym raporcie finansowym Activision Blizzard możemy znaleźć informację, że w nowego Overwatcha zagrywa się już ponad 35 milionów graczy. Fenomenalny wynik. Choć jakoś szczególnie zaskoczony nie jestem, bo pierwszy Overwatch przez ostatnie kilka lat zebrał wokół siebie całkiem spore grono zwolenników, a „dwójka” nie tylko ruszyła jako free-to-play (w przeciwieństwie do poprzedniczki), ale też Blizzard w zasadzie zmusił graczy do migracji, zamykając serwery zaraz przed premierą sequela.

A, no i napomknę, że Blizzard chwalił się 30 milionami graczy Overwatcha już w 2017 roku. Nie chcę wróżyć z fusów, bo herbatę piję z torebek, ale jak na ten moment mamy do czynienia raczej z niewielkim przyrostem graczy. Prędzej nazwałbym to wymianą weteranów na świeżaków. Zwłaszcza jak na popularną produkcję, która przeszła na darmowy model rozgrywki.