Payday 3: Mamy pierwszy zwiastun, premiera jeszcze w tym roku

Pamiętacie jeszcze o kolejnej części starego, poczciwego Paydaya? „Trójka” robi się już 2017 roku, ale przez niezbyt dobrą sytuację w firmie produkcja się niesamowicie przeciągała i Starbreeze ostatecznie zmuszone było przyznać, że na kolejną odsłonę jeszcze sobie poczekamy. Od tego czasu dostaliśmy jedynie strzępki informacji: ujawniono, że gra powstaje przy użyciu Unreal Engine’u, jej akcja toczy się kilka lat po wydarzeniach z drugiej części i zabierze nas do Nowego Jorku, a premiera miałaby się odbyć raczej w 2023.

Zanim ktokolwiek po nastaniu nowego roku zdążył upomnieć się o informacje, firma niedługo po północy pokazała pierwszy, krótki zwiastun Paydaya 3:

Materiał nie pokazuje niczego konkretnego, ale wprost sugeruje, że ten rok będzie należał do nadchodzącej produkcji Starbreeze. Dokładnej daty premiery jeszcze nie ujawniono, ale jak przystało na serię o zuchwałych przestępcach, Payday 3 wszedł „z kopa” na Steama, gdzie twórcy obiecują publikować kolejne informacje i zachęcają do zadawania pytań.

Payday 2 i jego liczne dodatki (lista na Steamie wskazuje 78 pozycji!) właściwie uratowały studio po tym, jak seria kilku nie do końca przemyślanych decyzji, zapoczątkowana kiepskim przyjęciem Overkill’s The Walking Dead doprowadziła je do niemałych kłopotów finansowych. Wydaje się, że do kolejnej odsłony swojej kury znoszącej złote jaja twórcy podejdą z należytym szacunkiem i wysłuchają większości głosów fanów, ale coś mi mówi, że Starbreeze będzie chciało zapewnić sobie tym razem stałe i pewne źródło dochodu. Niczego (jeszcze) nie sugeruję, jednak gdyby ktoś kilka lat temu wspomniał o przepustce bojowej w Diablo, to bym się wesoło roześmiał. A potem wyszedł Immortal i mimo bycia skokiem na kasę, okazał się największą premierą w historii serii, do listopada ubiegłego roku zarobiając ponad 300 milionów. Czemu z tak popularną wśród graczy marką jak Payday miałoby być inaczej?