People Can Fly współpracuje z Microsoftem i stworzy grę za 50 milionów dolarów

Istniejące już ponad 20 lat People Can Fly ma na swoim koncie kilka tytułów, wspominanych dobrze nawet dziś – stareńki Painkiller czy Bulletstorm to ciągle gry warte zapamiętania i zagrania. Ostatnia produkcja firmy, Outriders, w miesiąc od premierze wykręciła niezły wynik, z kolei (zdaniem Cursiana) przyzwoity dodatek zapewnił fanom dodatkowy zastrzyk adrenaliny, a studiu dodatkowe środki na otworzenie kolejnego oddziału. Teraz z kolei dowiedzieliśmy się, że kolejną produkcją spod (he, he) skrzydeł People Can Fly będzie Project Maverick, jaki powstanie we współpracy z Microsoftem.

Dekadę temu firma stworzyła już na zlecenie giganta z Redmond Gears of War: Judgment. Czy Project Maverick będzie kolejnym spin-offem serii? Być może. Produkcja ma być tytułem z segmentu AAA, a raport przedstawiony inwestorom wspomina o jej budżecie:

To dużo, czy mało? Chyba wszystko zależy od tego, czym Project Maverick się okaże. Zwracam jeszcze uwagę na plotki z zeszłego roku, w myśl których serię Gears czeka podobna „remasteroza” co Halo. People Can Fly zna się na grach strzelankach z perspektywy trzeciej osoby jak mało kto, zna też samą markę i trudno wyobrazić sobie lepszy wybór do stworzenia portów oraz odświeżonych wersji gier z tej serii.

Na to, czym będzie owoc współpracy polskiego studia i Microsoftu będziemy musieli jeszcze trochę poczekać – oprócz informacji o podpisaniu umowy nie ujawniono niczego więcej.