Pokemon GO oficjalnie sprzedane Saudyjczykom. Kwota transakcji robi wrażenie
Twórcy Monopoly Go! oficjalnie przejęli prawdopodobnie najsłynniejszą grę z „Go” w tytule.
Czym jest Pokemon GO, raczej nikomu tłumaczyć nie trzeba. Niantic trafiło w dziesiątkę łącząc formułę rzeczywistości rozszerzonej znanej ze swojej poprzedniej gry, Ingressa, ze słynnymi kieszonkowymi potworami znanymi z gier Nintendo czy serialu anime. Nie dalej jak miesiąc temu informowaliśmy, że być może wkrótce Pokemon GO trafi w nowe ręce i tak się właśnie stało.
Ed Wu, pełniący w Nianticu funkcję starszego wiceprezesa odpowiedzialnego za Pokemon GO, właśnie potwierdził na oficjalnym blogu gry, że ma ona nowego właściciela. Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami będzie nim należąca do Savvy Games Group firma Scopely, którą możemy kojarzyć z Monopoly Go!, a cała korporacja jest z kolei częścią funduszu inwestycyjnego Arabii Saudyjskiej. Niantic miał się pozbyć Pokemonów za, bagatela, 3,5 mld dolarów.
Transakcja od początku budziła konsternację wśród fanów tytułu, ale Ed Wu uspokaja, że nie mamy się czym martwić.
Pokemon GO to dla mnie coś znacznie więcej niż tylko gra: to dzieło mojego życia. (…) W 2015 roku byłem jednym z jej oryginalnych programistów, a rok później, gdy uruchomiliśmy grę, pracowałem całą dobę, by upewnić się, że setki milionów trenerów odkryją ją razem w prawdziwym świecie. (…) Dlatego też jestem podekscytowany dzisiejszym ogłoszeniem, a oto kilka z powodów, dlaczego jestem pewny czekającej nas drogi: Scopely wyraziło głęboki podziw dla naszej społeczności. (…) Cały zespół odpowiedzialny za Pokemon GO będzie się trzymał razem podczas tej współpracy. (…) Łączymy siły z większą firmą poświęconą grom. (…) Nie mogę obiecać, że Pokemon GO pozostanie takie samo, ponieważ to zawsze było dzieło w produkcji. Ale to, jak je tworzyliśmy i jak ewoluowało, nie zmieni się. Mam nadzieję, że będziemy w stanie uczynić to doświadczenie dla was jeszcze lepszym.
Z jednej strony brzmi to całkiem uspokajająco i w końcu za cały ten obszerny komunikat (zajrzyjcie sobie na bloga, tutaj przytoczyłem wam zaledwie kilka najważniejszych punktów) odpowiada jeden z ojców gry, więc czemu nie dawać mu wiary. Z drugiej strony gdybym właśnie dokonał transakcji na 3,5 mld dolarów, to pewnie też wyrażałbym się w samych ciepłych i uspokajających słowach...
Swojej radości nie krył także Tim O'Brien, główny urzędnik skarbowy w Scopely, choć jego wypowiedź była już znacznie zwięźlejsza.
Niewiele gier na świecie dostarczyło tak ogromnej skali i długowieczności jak Pokemon GO, w które tylko w zeszłym roku grało ponad 100 mln graczy. To również wyjątkowe doświadczenie ze względu na unikalną zdolność pielęgnowania kontaktów międzyludzkich dzięki wydarzeniom przyciągającym miliony uczestników. Po czasie, jaki spędziłem z zespołem Niantica, szybko stało się dla mnie jasne, że ta firma podziela nasze chęci tworzenia najlepszych osiągnięć w tej branży i niepowtarzalnych doświadczeń dla graczy. Wypatrujemy jasnej przyszłości.
No cóż, czas pokaże, co z tego wyjdzie i jak to się skończy dla graczy.
Czytaj dalej
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.