Poznaliśmy czas potrzebny na ukończenie Assassin’s Creed Shadows. Będzie ponad 2 razy dłuższy niż Mirage

Premiera Assassin’s Creed Shadows zbliża się wielkimi krokami. Najnowsza odsłona serii o zakapturzonych zabójcach zadebiutuje już 20 marca, a zatem za mniej więcej dwa tygodnie. Oczekiwania graczy są jednak raczej średnie, patrząc na reakcje w sieci. Z jednej strony dotyczą one podejścia Ubisoftu do japońskiej kultury i związanych z nim kontrowersji, natomiast z drugiej — ciągłego przekładania premiery Assassin’s Creed Shadows i obaw o ostateczną jakość rozgrywki.

Ubisoft cały czas dostarcza nam nowych materiałów promocyjnych i informuje o dodatkowych funkcjach, jak choćby całkiem rozbudowanym systemie progresji Naoe oraz Yasuke, który pozwoli na dostosowanie metod eliminacji przeciwników do własnych potrzeb. Francuzi liczą bowiem, że nowy Assassin’s Creed sprzeda się lepiej niż Star Wars Outlaws. Nie można jednak zapominać o niedawnym przecieku Assassin’s Creed Shadows, na skutek którego po sieci lata już całkiem sporo nagrań oraz screenów z samej gry. Niedawno miał również miejsce specjalny pokaz w Kioto, podczas którego oddano dziennikarzom oraz influencerem demo Assassin’s Creed Shadows. Jeden z nich, o nicku Genki, zdołał również przepytać reżysera gry, Jonathana Dumonta, który zdradził co nieco na temat długości nowego Asasyna oraz kilku innych funkcji.

Oprócz dość ogólnych stwierdzeń dotyczących m.in. radości z tworzenia Asasyna osadzonego w Japonii, co było marzeniem twórców, czy zapewnień o dynamicznym i żyjącym otwartym świecie, Dumont podał także nieco więcej konkretów dotyczących Assassin’s Creed Shadows. Reżyser ujawnił główne inspiracje gry, wśród których znajdziemy oczywiście filmy Akiry Kurosawy, ale także inne produkcje, jak choćby „13 Zabójców” z 2011 roku.

Zapytany o długość Assassin’s Creed Shadows Dumont zaznaczył, że ukończenie głównej linii fabularnej powinno zająć graczom od 30 do 40 godzin. Natomiast biorąc pod uwagę dodatkowe aktywności, czas ten może się wydłużyć aż do 80 godzin. Shadows będzie zatem ponad dwukrotnie większe od Mirage, które według serwisu HowLongToBeat starcza graczom na 16 (główna fabuła) lub około 30 (dodatkowe aktywności) godzin. 

Oprócz tego reżyser Assassin’s Creed Shadows wspomniał też o możliwości posiadania własnej kryjówki, którą dostosujemy do własnych gustów. Pewnych nowości ma doczekać się także system walki. Ponoć miejsce na ciele przeciwnika, w które trafi nasz miecz, ma wpływać na rozgrywkę, co brzmi całkiem intrygująco. 

Assassin’s Creed Shadows obsłuży również tryb wydajnościowy (60 klatek na sekundę) oraz jakościowy (30 klatek) na PlayStation 5 oraz Xboksach Series X/S. Produkcja Ubisoftu ukaże się także na PC, a jej premiera odbędzie się 20 marca.