około 3 godziny temuLektura na 2 minuty
Plotka

Remake Assassin’s Creed 4: Black Flag ma znacząco usprawnić rozgrywkę. Gra wzbogaci się o nowe mechanizmy

Na szczęście nie będzie to gra AAAA.

Na razie o remake’u Assassin’s Creed 4: Black Flag mówimy w kategorii niepotwierdzonej jeszcze plotki, ale coraz więcej wskazuje na to, że rzeczywiście powstaje taka odświeżona wersja gry z 2013 roku. Ba, pojawiły się już nawet doniesienia sugerujące nam orientacyjną datę premiery produkcji, która ma się ponoć ukazać w listopadzie 2025 roku. Teraz z kolei dowiadujemy się nowych informacji o tym, co właściwie ulepszy owy remake, a okazuje się, że zmian i nowości może być całkiem sporo.

Jak podaje MP1st, Ubisoft planuje wprowadzić wiele usprawnień rozgrywki w odświeżonej wersji Black Flaga. Serwis powołuje się tutaj na konto na platformie LinkedIn należące do jednego z developerów, który pracuje w odpowiedzialnym za remake studiu.


Jak wspomniano w opisie projektu, remake Assassin’s Creed Black Flag będzie zawierał nowe systemy, ze szczególnym uwzględnieniem walki oraz ekosystemów i dzikiej przyrody. Nie ma nic więcej do dodania poza tym, że zespół ma nadzieję, iż te nowe systemy sprawią, że klasyk znów stanie się »wybitną grą, która odrodzi się jako tytuł AAA nowej generacji«.


Po pierwsze chciałbym zwrócić uwagę, że Ubisoft chyba wreszcie zszedł na ziemię i powrócił do robienia gier AAA. Właściwie to moglibyśmy teraz złapać Yvesa Guillemota za słówko i spytać go, czy w takim razie remake Black Flaga będzie prezentował niższy poziom jakości od Skull and Bones.

Odkładając żarty na bok, warto pochylić się nad przytoczonymi słowami, bo wygląda na to, że w odświeżonej wersji czeka nas wiele nowych mechanizmów. Możemy doczekać się przerobionego i miejmy nadzieję, że bardziej doszlifowanego systemu walki, a także paru zupełnie nowych elementów rozgrywki. Okazuje się więc, że remake ten nie będzie jedynie graficznym ulepszeniem oryginału. Trzymajmy tylko kciuki za to, by Ubisoft za bardzo się nie rozpędził, bo, jak dobrze wiemy, granica pomiędzy usprawnianiem rozgrywki, a zbytnim namieszaniem w gameplayu potrafi być czasem bardzo cienka.


Czytaj dalej

Redaktor
Adam „Adamus” Kołodziejczyk

Za dzieciaka miłość do świata gier zaszczepiły we mnie erpegi (głównie pierwsze Baldury, Fallouty i Gothiki). Dziś mogę śmiało powiedzieć, że choć wciąż jest to mój ulubiony gatunek, to potrafię znaleźć coś dla siebie w niemalże każdym typie rozgrywki. Poza tym uwielbiam wciągać w medium gier osoby, które zupełnie go nie znają.

Profil
Wpisów472

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze