3
30.06.2023, 19:53Lektura na 2 minuty
Plotka

Assassin's Creed IV: Black Flag – Ubisoft podobno przygotowuje remake

Według najnowszych informacji, Ubisoft postanowił wyremontować starą łajbę, wywiesić piracką banderę i raz jeszcze przekonać nas do przemierzenia Karaibów za sterami Kawki.

Jaka jest najlepsza gra o piratach? No jasne, że Risen 3, w którego grało mi się momentami lepiej niż w Gothica (na wszelki wypadek będę się oglądał za siebie po wygłoszeniu tej tezy), ale wiem, że jest pokaźna grupka, jaka bez wahania wskazałaby czwartą część Assassin's Creeda. Jakby nie patrzeć, to właśnie ogromny sukces tej odsłony i mnóstwo pochwał ze strony graczy oraz krytyków skłoniły Ubisoft do zapowiedzenia Skull and Bones – gry zaczynającej jako dodatek do Black Flaga, który potem został znacznie rozbudowany i przeprojektowany. Obecnie niemal przy każdym materiale dostaje kolejną datę premiery.

Patrząc na to jak bardzo nijaka wydaje się rozgrywka, dziwna wydaje się decyzja o rozwijaniu tego projektu dalej, szczególnie w sytuacji anulowania wielu innych. Ubi wydaje się być pewne swego, ale opinie po dłuższych materiałach z gameplayem nie napawały optymizmem. Czyżby czas piratów przeminął, a developerzy przegapili idealny moment? Być może. I choć w tej sytuacji moglibyśmy spodziewać się radykalnych kroków lub wydania gry-usługi, uzupełnianej z biegiem lat o nową zawartość, twórcy idą trzecią drogą: skoro Black Flag był płomieniem, którzy rozgrzał serca wirtualnych piratów bardziej niż najprzedniejszy rum, trzeba ten manewr powtórzyć. Jak donosi Kotaku:


Według dwóch niezależnych źródeł, które poprosiły o zachowanie anonimowości, remake gry z 2013 roku jest wciąż we wczesnej fazie produkcji i nie zostanie ukończony przez przynajmniej kilka lat. Singapurski oddział Ubisoftu ma być mocno zaangażowany w modernizację produkcji.


Kotaku

Tak się zupełnie przypadkowo składa, że oddział ten od kilku lat zajęty jest tworzeniem felernego Skull and Bones. Cały plan, choć pozornie może wydawać się karkołomny, brzmi całkiem sensownie: wznowienie i poszerzenie Black Flaga o aspekty nowych odsłon serii, z jednoczesnym zachowaniem dość kameralnego w porównaniu z Valhallą terenu gry, wpisywałoby się w nową strategię firmy, w której wielkie otwarte światy wspierane będą bardziej kameralnymi częściami, jak zdecydowanie mniejszy Assassin’s Creed Mirage.

Gdyby remake Black Flaga się przyjął (a nie widzę powodu, dla którego miałoby być inaczej, to ciągle dobra gra) i, podobnie jak oryginał, pozostawił w fanach pewien niedosyt, więcej podobnych wrażeń oraz zbliżony gameplay zagwarantowałoby nam właśnie Skull and Bones. A może będzie jeszcze inaczej i tak, jak gra wyewoluowała z dodatku do Black Flaga, tak skończy jako podstawa do stworzenia jego remake’a?


Czytaj dalej

Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1076

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze