Remake Devil May Cry? Twórca serii nie ma nic przeciwko: „Capcom, zostaw to mnie!”
Hideki Kamiya chętnie wróciłby do przeszłości.
Ponad 2 lata temu Hideki Kamiya odszedł z PlatinumGames i założył kanał na YouTubie. Przerwa w pracy nie trwała zbyt długo, bo developer założył już nowe studio i właśnie pracuje nad jedną z najmniej spodziewanych zapowiedzi ostatnich lat – Okami 2, robiąc jednocześnie delikatne podchody do Phila Spencera w związku z potencjalnym powrotem Scalebound. Kanał Hidekiego dalej funkcjonuje i choć twórca stosunkowo rzadko wrzuca nowe materiały, czasami można dowiedzieć się z nich czegoś interesującego. Kamiya formalnie wrócił do współpracy z Capcomem, a ten nie tak dawno temu wypytywał o potencjalne powroty do przeszłości takich serii jak Dino Crisis. Ktoś połączył kropki i spytał twórcę o to, czy chciałby w takim razie wrócić do Devil May Cry.
Remake Devil May Cry? Oczywiście, że chciałbym to zrobić. Z reguły nie wracam do swoich gier po premierze i DMC nie jest wyjątkiem, ale czasami wpadam na jakieś fragmenty gameplayu i rzuca mi się w oczy 24-letni projekt rozgrywki. Z dostępną dzisiaj technologią oraz pomysłami oczywiście, że chciałbym przerobić wszystko od podstaw. Nie mam nic konkretnego na myśli, bo nie myślałem o tym na poważnie, ale jeśli kiedykolwiek do tego dojdzie, na pewno coś wymyślę.
Szanse na powrót pierwszego Devil May Cry są ogromne. Po niedawnej premierze serialu Netfliksa gracze tłumnie wrócili do gier z serii, jasno deklarując zainteresowanie marką. Potencjalny remake Devil May Cry raczej nie miałby może szans na wyniki zbliżone do remake’u Obliviona, jednak na pewno spotkałby się z pozytywnym przyjęciem ze strony sympatyków. Seria jak do tej pory składa się z 5 głównych części i jednego średnio przyjętego rebootu, a Hideki Kamiya reżyserował tylko pierwszą odsłonę. Developer na koniec dodaje:
Capcom, zostaw to mnie! I przy okazji pozwólcie mi zająć się też Viewtiful Joe.
Viewtiful Joe to kolejna zapomniana produkcja – dwuwymiarowy beat’em up kończy w tym roku 22 lata. Prawa do niego, dokładnie tak jak do Devil May Cry, pozostają w rękach Capcomu. Kto wie, może po wydaniu Okami 2 obydwie serie wrócą do łask?
Najnowszy film Hidekiego trwa nieco ponad 7 minut i pojawiają się w nim również inne wątki dotyczące gier, nad którymi pracował. Chociaż developer mówi po japońsku, to dostępne są angielskie napisy lub, jeśli wolicie, robotyczny lektor:
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.