„Resident Evil: Remedium” – Małe szanse na 2. sezon serialu Netfliksa

„Resident Evil: Remedium” – Małe szanse na 2. sezon serialu Netfliksa
Jakub "rajmund" Gańko
Czy są na sali fani serialu Netfliksa „Resident Evil: Remedium”? Halo...? Tak właśnie myślałem...

Netflix nie ma problemu z taśmowym tworzeniem filmów i seriali na podstawie gier. Mania ta dotknęła także markę Resident Evil, która w zeszłym roku doczekała się animowanego „Wiecznego mroku”, a w tym roku dostała już pełnowymiarową, aktorską produkcję „Resident Evil: Remedium”. No i pewnie jak wszyscy doskonale wiecie – choćby z recenzji autorstwa Ninho – nie wyszło z tego żadne wiekopomne dzieło.

Mimo to jego showrunner, Adrew Dabb, zdążył nakreślić ambitne plany na kolejne sezony, w tym zaproszenie do jego produkcji samej Lady Dimitrescu. W drugiej serii miałaby się znaleźć także Ada Wong. Niestety, źródła portalu Small Screen donoszą, że nie powinien sobie robić wielkich nadziei na kontynuację „Resident Evil: Remedium”…

W tej chwili szanse na realizację drugiego sezonu „Resident Evil: Remedium” są bardzo małe. Wciąż nie zapadła oficjalna decyzja, ale losy serialu wiszą na włosku.

Cóż, pozostaje czekać na oficjalną decyzję Netfliksa, jednak anulowanie „Resident Evil: Remedium” raczej nikogo nie powinno zdziwić. Streamingowy gigant lubuje się zresztą w przerywaniu swoich produkcji właśnie po jednym, góra dwóch sezonach. Pierwszy sezon serialu trafił do katalogu Netfliksa 14 lipca, więc prawdopodobnie już wkrótce poznamy jego dalsze losy.

4 odpowiedzi do “„Resident Evil: Remedium” – Małe szanse na 2. sezon serialu Netfliksa”

  1. W sumie mnie to nawet cieszy. Pycha Netflixa wzięła górę nad jakością. Nic dziwnego, że bankrutuje.

  2. Szok i niedowierzanie, ze chłam się nie sprzedał. Była to najgorsza wersja Residenta jaką obejrzałem.

  3. Chyba najlepszy był Resident Evil z 2001 roku z Millą Jovovich

Dodaj komentarz