4
13.07.2022, 07:45Lektura na 2 minuty

„Resident Evil” – Serial Netfliksa nie zachwyca w pierwszych recenzjach

Netflix raczej nie powala na kolana serialową adaptacją serii Resident Evil. Tak przynajmniej twierdzą pierwsze recenzje.


Jakub „rajmund” Gańko

Już jutro Netflix pokaże nam swój serial „Resident Evil”, którego kolejne zwiastuny mogliśmy śledzić od kilku miesięcy. Akcja produkcji rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych: w sielskim New Raccoon City roku 2022 i istnej zombie postapokalipsie roku 2036. Główne bohaterki to Billie i Jade, córki Alberta Weskera, ale istotną rolę odgrywa również sam Albert Wesker. Jeśli po trailerach spodziewaliście się kolejnej mocno przeciętnej produkcji spod znaku czerwonego N... to wszystko wskazuje na to, że wasze przypuszczenia były trafne.

Metacritic na podstawie dotychczas opublikowanych recenzji wydał werdykt: żółte 57%, więc dosłownie „średnio”. W serialowym „Resident Evil” nie brakuje podobno smaczków dla fanów gier, ale jedną z jego największych wad jest sam sposób prezentacji historii. Tak przynajmniej twierdzi recenzent Consequence, który wlepił produkcji 58%.


Jako nowa odsłona serii, „Resident Evil” zdaje test wystarczającej liczby nawiązań do poprzednich części, aby zadowolić wieloletnich fanów, a jednocześnie nie alienować nowych widzów. Jednak dwie osie czasu to najsłabsze ogniwo serialu. Intencją było zapewne postawienie przed widzami pytań, które utrzymają ich przy oglądaniu, jednak nagłe przeskoki między teraźniejszością a przyszłością sprawiają, że trudno się w pełni zaangażować w którąkolwiek z linii czasowych.


Eddie Fu

Niewiele lepszą, a nawet odrobinę gorszą opinię o najnowszej produkcji Netfliksa ma recenzent The Independent, który wystawił jej 2/5 gwiazdek. Jego zdaniem całość jest po prostu niskiej jakości.


Scenariusz z konieczności opiera się głównie na objaśnieniach i banałach (otwierający monolog Jade: „Naukowcy mówili, że świat skończy się w 2036 roku. Ale mylili się: świat skończył się już dawno temu”), jednak znalazło się w nim także miejsce na pewne dziwne wtrącenia, głównie związany z graną przez Paolę Nunez do szpiku złą Evelyn Marcus.


Nick Hilton 

Ale żeby nie było, że wszyscy skupiają się tylko na negatywach: dziennikarz The Telegraph ocenił „Resident Evil” na 4/5 i nie szczędził mu w swojej recenzji pochwał.


„Resident Evil” to zwariowana produkcja o zombie, która doskonale zna swój cel. Jest nim wypełnienie ekranu szalejącymi hordami nieumarłych i zapewnienie fanów horrorów, że jest jakieś życie po „The Walking Dead”. Oba zadania zostały spełnione na medal w imponującym stylu.


Ed Power

Jeśli przytoczone opinie was nie zniechęciły, to przypominam, że premiera serialowego „Resident Evil” odbędzie się już jutro, 14 lipca. Pierwszy sezon będzie obejmował 8 odcinków, które zostaną udostępnione przez Netfliksa od razu w komplecie.


Czytaj dalej

Redaktor
Jakub „rajmund” Gańko

Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.

Profil
Wpisów2018

Obserwujących10

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze