Resident Evil Village: Trailer DLC pokazuje grywalną Lady Dimitrescu

Resident Evil Village okazał się niemałym sukcesem dla Capcomu i aż dziwne, że dopiero niedawno dostaliśmy oficjalną zapowiedź DLC. Oprócz nowego rozdziału fabularnego, zatytułowanego Shadows of Rose, dostaniemy również dodatkowe poziomy i postaci w trybie Mercenaries. Nie brzmi to może porywająco, ale intryguje możliwość zagrania Lady Dimitrescu.
Wysoka hrabina błyskawicznie podbiła serca fanów serii Resident Evil i stała się hitem internetu. To prawdopodobnie najlepiej kojarzony element Resident Evil Village – do tego stopnia, że doczekała się limitowanej figurki za 7000 zł, a twórca serialu „Resident Evil: Remedium” pragnie ją umieścić w kolejnych sezonach swojego dzieła.
Jeśli zastanawialiście się, jak by było nią grać, najnowszy trailer dodatków do trybu Mercenaries pozwala rzucić okiem na taki gameplay.
Premierę Winters’ Expansion w cenie 89 zł przewidziano na 28 października. DLC wejdzie także w skład zbiorczego wydania Resident Evil Village Gold Edition, które trafi na rynek w tym samym terminie w cenie 219 zł.
Czytaj dalej
7 odpowiedzi do “Resident Evil Village: Trailer DLC pokazuje grywalną Lady Dimitrescu”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Tryb Mercenaries z tej części to nawet nie umywa się do czwartej odsłony, o znakomitym jego odpowiedniku z piątki nie wspominając. Rozgrywka jest tutaj strasznie powolna i mało dynamiczna.
Czyli już grałeś z dlc które dostało dopiero trailer…. czy oceniasz po chwilowym gameplayu?
No niestety od RE 7 po przez RE Villiage seria cofa się w rozwoju, naprawdę lubiłem tryb Mercenaries w RE4 i RE5, była dynamiczna rozwałka a to co prezentuje RE Villiage jest bardziej chaotyczne.
Mogliby dodać język polski w Gold Edition…
Po co? Daj juz spkój z tym. 2022 rok a niektórzy angielskiego nie znają. Wczoraj rozpocząłem grę. Obawiałem się trochę braku polskiego ale się okazało że nie jest skomplikowany. A co do gry to mega miodzio. Polecam grać samemu pod osłoną nocy i w słuchaweczkach.
Sam prawie nigdy nie gram po Polsku, nawet jeśli gra ma opcję, ale wymaganie od Świata, by nie traktował nas jak Wenezuelę, to nie jest taki zły pomysł…
Zarabianie na coomerach i twitterowych memach