2
około 16 godzin temuLektura na 2 minuty

„Return to Silent Hill” ma być wierną ekranizacją Silent Hilla 2. Nowe zdjęcie przedstawia filmowego Jamesa Sunderlanda

Pora, aby widzowie poznali tę historię.

W październiku ubiegłego roku zachwycaliśmy się zremasterowaną wersją Silent Hill 2 od Bloober Team. Teraz czas, aby historia Jamesa Sunderlanda trafiła do szerszego grona odbiorców. Ekranizacja wspomnianej gry została oficjalnie zapowiedziana w 2022 roku, a od tamtego czasu zobaczyliśmy tylko jeden zwiastun, który niewiele zdradził. Powoli jednak otrzymujemy konkretne informacje na jej temat.

Jak podaje serwis Variety, dystrybutor Cineverse ogłosił właśnie nabycie praw do dystrybucji nadchodzącego filmu „Return to Silent Hill” na terenie Stanów Zjednoczonych. Wcześniej już wiedzieliśmy, że za reżyserię i produkcję odpowiadają Christophe Gans oraz Victor Hadida. Przy okazji tej wiadomości podzielili się oni nowymi informacjami na temat ekranizacji kultowego horroru. Zapowiedzieli, że produkcja będzie „wierną adaptacją” drugiej części serii gier. Jest to o tyle ciekawe, że jeszcze dwa lata temu Hadida mówił, że w filmie mają się pojawić zarówno znane motywy, jak i nowe pomysły filmowców. Widocznie postanowili oni zmienić zdanie.

Brandon Hill, dyrektor ds. akwizycji w Cineverse, powiedział:


Silent Hill to jedna z najlepszych serii gier w historii, a Christophe Gans ponownie uchwycił jej atmosferę w »Return to Silent Hill«.


Twórcy udostępnili również zdjęcie, na którym widzimy głównego bohatera, Jamesa Sunderlanda, w którego wciela się Jeremy Irvine („Upadli”, „Czas wojny”).

„Return to Silent Hill” opowie historię mężczyzny, który po otrzymaniu tajemniczego listu od zmarłej żony, Mary, wraca do Silent Hill. Miasto, które kiedyś znał, teraz jest opanowane przez mroczne siły. James stawia czoła przerażającym istotom i odkrywa mroczne sekrety, które prowadzą go do tragicznej prawdy. W rolę Mary Sunderland najprawdopodobniej wcieli się Hannah Emily Anderson („Piła: Dziedzictwo”, „X-Men: Mroczna Phoenix”), która również jest w obsadzie.

Co ciekawe, w 2006 roku Christophe Gans zaprezentował już ekranizację Silent Hilla. Wówczas podszedł do materiału z pewną swobodą, co wywołało duże kontrowersje wśród fanów. Mimo że film zyskał pewną popularność dzięki klimatycznej atmosferze i wiernemu odwzorowaniu wielu elementów gry, nie wszyscy fani byli zadowoleni z tego, jak ta wizja oddała ducha gry. Teraz francuski reżyser ma szansę na rehabilitację w oczach społeczności graczy, o ile nie popełni kolejnej gafy.

Niestety „Return to Silent Hill” nadal nie ma daty premiery.


Czytaj dalej

Redaktor
Agnieszka Michalska

Burzowa kobieta i buntownik z wyboru. Pasjonatka czarnej kawy i białej czekolady. Tworzę słowa przy dźwiękach ulubionych soundtracków. Poza tym podróżuję rowerem i jestem zapaloną serialoholiczką amerykańskich produkcji. Kontakt: gnszkmchlsk@gmail.com

Profil
Wpisów508

Obserwujących6

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze