Reżyser Wiedźmina 3 tworzy w nowym studiu „Świętego Graala” erpegów
Konrad Tomaszkiewicz – reżyser Wiedźmina 3 i Cyberpunka 2077, a obecnie CEO nowego studia Rebel Wolves – udzielił pełnego ciekawych informacji wywiadu.
W rozmowie przeprowadzonej przez znanego z naszych łamów Mateusza Witczaka (obecnie PolskiGamedev.pl) mogliśmy poznać kilka szczegółów dotyczących nienazwanej jeszcze gry RPG studia Rebel Wolves, składającego się między innymi z byłych pracowników CD Projektu Red. Ma to być gra AAA w klimatach dark fantasy, rozgrywająca się w quasi-średniowiecznym świecie.
Konrad Tomaszkiewicz zapowiedział ją jako „Święty Graal” erpegów, który ma połączyć otwarty świat z dobrą historią. Ma to być gra „RPG inna niż wszystkie na rynku”, a twórcy chcą dokonać innowacji, zmieniając 3 elementy, które tradycyjnie występują w tym gatunku. Niestety Konrad nie chciał jeszcze zdradzić, o jakie konkretnie elementy chodzi.
Założeniem twórców jest skupienie się na dopieszczeniu produkcji, nawet kosztem opóźnień premiery, co nie dziwi, biorąc pod uwagę doświadczenia Konrada przy Cyberpunku 2077. Żeby było to możliwe, gra nie będzie aż takim kolosem jak np. Wiedźmin 3. Jej rozmiar będzie raczej bliższy temu, co znamy z dodatku Krew i Wino. Z wywiadu można zresztą było wywnioskować, że właśnie ten tytuł będzie pod wieloma względami inspiracją przy produkcji nowej gry.
Ciekawa była również wypowiedź Konrada Tomaszkiewicza dotycząca zadań:
Scope tej gry nie będzie tak gigantyczny jak Wiedźmina, ale natężenie questów będzie – myślę – większe niż było w Wiedźminie.
Gra powstanie na silniku Unreal Engine 5 – z dotychczasowych doświadczeń Konrada wynika, że w obecnych czasach gotowy silnik w większości wypadków sprawdzi się lepiej, między innymi ze względu na jego stabilność.
Z wywiadu można było również sporo dowiedzieć się o nowym studiu. Rebel Wolves ma być firmą średnich rozmiarów – taką, która pozwoli sobie na tworzenie gier „triple-A”, ale równocześnie nie stanie się tworem podobnym do korporacji. Z założenia studio ma składać się z maksymalnie 80 osób.
W Rebel Wolves najważniejszy ma być człon „Rebel” – czyli działanie według własnych zasad oraz „Wolves”, czyli zespół – wyzwolenie kreatywności i nieskrępowanej mocy twórczej oraz dbanie o pracownika, w tym o tzw. „work-life balance”. Konrad opowiedział też anegdotę o logotypie, który twórcy stworzyli samodzielnie w ciągu kilku dni, a dobrze obrazuje różnicę w procesie decyzyjnym jego studia w porównaniu do wielkich firm, w których zaakceptowanie nowego logo mogłoby zająć kilka miesięcy.
Cały wywiad trwa prawie 2 godziny i podejmowane są w nim jeszcze tematy gamedevu, pracy Konrada w CD Projekcie, zmianach w branży na przestrzeni lat czy zjawisku crunchu.
Czytaj dalej
Zakochany w grach od pierwszego Prince of Persia i komputerów z przyciskiem Turbo. Uwielbiam RPG, mam ogromny sentyment do klasycznych przygodówek.