Road to Vostok: Zupełnie nowe demo już dostępne

Tylko my, postapokaliptyczna strefa przygraniczna pomiędzy Rosją a Finlandią i konieczność przeżycia w niekoniecznie najłatwiejszych warunkach i niezupełnie miłym towarzystwie. Tytuł zapowiada się na coś pomiędzy Stalkerem a Escape from Tarkov dla pojedynczego gracza, przygotowanym w dodatku przez developera-solistę. 

Pierwsze demo dostaliśmy już w 2022 roku, natomiast kolejne tylko aktualizowały oryginalną kompilację. Dziś pojawiło się zupełnie nowe demo, które jeszcze nie reprezentuje sobą finalnej jakości i kształtu Road to Vostok, ale pokazuje, w jaką pętlę gameplayu i klimat tytuł ten celuje. Mamy tutaj 4 mapy, około 100 przedmiotów, 15 pukawek, handel oraz udoskonalony system sztucznej inteligencji.

Developer ostrzega, że obecna wersja gry może mieć drobne problemy optymalizacyjne na niektórych sprzętach, jednak w kolejnych tygodniach zostaną one naprawione.

Przypominam, że Road to Vostok startowało jako projekt na Unity. Po tym, jak pod koniec ubiegłego roku firma podjęła decyzję o drastycznym zwiększeniu opłat, wielu developerów, w tym ten odpowiedzialny za Road to Vostok, zdecydowało się na zmiany w obawie przed tym, co przyniesie przyszłość. Wielu spodziewało się przesiadki na bezpośredniego konkurenta Unity, czyli Unreal Engine, ale Road to Vostok napędza teraz Godot – obiecujący silnik na licencji MIT, rozwijany od 2007 roku. Najnowsze demo udowadnia, że produkcja nie straciła na tej zmianie, a więcej o niej dowiecie się tutaj.

Road to Vostok wyjdzie na pecetach, ale nie ma jeszcze ustalonej daty premiery. Demo dostępne jest na Steamie.