Rockstar przypomniał sobie, że ma gry do załatania. GTA: The Trilogy – The Definitive Edition otrzymało nowego patcha
Rockstar jednak nie zapomniał o feralnym Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition.
Minęły 3 lata od premiery Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition. Mimo to kondycja wspomnianej kompilacji remasterów nadal pozostawia sporo do życzenia. Wydawać by się mogło, że Rockstar zarobił miliony, po czym porzucił odświeżoną trylogię, ale nic bardziej mylnego, bo zestaw odnowionych klasyków otrzymał właśnie nową łatkę.
Szczegółowej listy zmian obecnie brak, ale gracze zauważyli, że Rockstar pokusił się o dodatnie trybów klasycznego oświetlenia (podobnych do tych, jakie znaleźć można w wersjach mobilnych), a także wprowadził drobne poprawki animacji. Ponadto Claude Speed i Tommy Vercetti mogą teraz biegać w trakcie strzelania.
Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition zadebiutowało 11 listopada 2021 roku i potwornie rozczarowało graczy. Odpowiadające za remastery studio Groove Street Games zmarnowało ogromny potencjał drzemiący w odświeżeniu trylogii, co nie znaczy, że nie jest ona grywalna. Sam ukończyłem zremasterowane GTA 3 i Vice City oraz co jakiś czas wracam do reedycji San Andreas i gra się całkiem przyjemnie, ale bynajmniej nie jest to zasługa The Definitive Edition samego w sobie – klasyczne odsłony Grand Theft Auto są po prostu nadal świetnymi grami, od których współczesne sandboksy wciąż mogą się uczyć.
Czytaj dalej
Posiadam Game & Watcha wydanego z okazji 35-lecia serii The Legend of Zelda. Bardzo dobrze pokazuje godzinę. Polecam.