Są już wymagania sprzętowe Stellar Blade’a na PC. 10-letni sprzęt powinien odpalić grę na minimum

Stellar Blade, czyli gra o zdziesiątkowanej rasie ludzi i próbach uratowania naszego ziemskiego matecznika miała swoje istotne wady – jedną z nich była niewykorzystana okazja do rozwinięcia fabuły i czasami nudnawe lokacje, przemierzane tylko dla samego dreptania przed siebie. Po więcej informacji odsyłam do recenzji wersji PS5 pióra Łukasza Morawskiego. Okolice premiery oryginalnej wersji zdominowała czcza gadka o cyckach w grach, a kiedy nieocenzurowana wersja okazała się jednak ocenzurowana, pokaźna grupa fanów dostała kociokwiku i zażądała głośno „uwolnienia” gry spod cenzorskiego jarzma. Jeśli powiecie, że to był margines, to ja powiem, że petycję podpisało blisko 100 tysięcy osób. Chodziło tylko i wyłącznie o drobne zmiany w kwestii osłonięcia protagonistki – nowe wersje ubrań zakrywały mniej więcej kilka procent więcej, niż te pokazywane wcześniej.

Teraz, kiedy Stellar Blade wreszcie faktycznie zmierza na pecety, gra ma szansę zabłysnąć także ciut niedocenioną treścią, ale coś mi mówi, że cała dyskusja zostanie zdominowana przez rozbierane mody. Tak czy siak, studio Shift Up właśnie opublikowało wymagania sprzętowe portu Stellar Blade’a i nie wyglądają one wcale źle jak na to, że mówimy o produkcji raczej miłej dla oka. Najsłabszy zestaw, który pozwoli odpalić grę w 1080p i 30 klatkach to:

• Procesor: Intel Core i5-7600k lub AMD Ryzen 5 1600X;
• Karta graficzna: GeForce GTX 1060 6GB lub AMD Radeon RX 580 8GB;
• RAM: 16 GB;
• Dysk: 75GB.

W zalecanych niewiele się zmienia, bo idziemy tylko generację w górę – Core i5-8400 lub Ryzen 5 3600X w połączeniu z RTX-em 2060 Super albo Radeonem RX 5700 XT pozwolą na grę w średnich ustawieniach, 60 klatkach i rozdzielczości 1440p. Entuzjaści 4K potrzebują już potężniejszego układu graficznego, takiego jak RTX 3080 lub Radeon RX 7900 XT.

Stellar Blade na PC zostanie wyposażony we wszystkie możliwe bajery, takie jak DLSS 4, FSR 3, obsługę ekranów ultraszerokich, odblokowany framerate, a w dodatku tekstury otoczenia dostaną wersje w większej rozdzielczości. Niektóre ulepszenia pojawią się także na PS5, jednak pecetowcy otrzymają jeden dodatkowy, wyjątkowo niechciany prezent – gra zostanie wyposażona w Denuvo, co może, ale wcale nie musi wpłynąć na płynność jej działania.

Nas jako kraju uznawanego przez Sony za istniejący to nie dotyczy, ale naszych najbliższych sąsiadów już tak – część graczy m.in. z Litwy, Łotwy i innych krajów donosi o braku możliwości kupienia Stellar Blade’a z uwagi na brak dostępności usługi PlayStation Network. To najprawdopodobniej błąd, bo przecież na początku roku Sony ugięło się pod presją graczy i zrezygnowało z konieczności łączenia konta na Steamie z PSN.

Wreszcie ujawniono także cenę gry. Za pecetową wersję Stellar Blade’a będziemy musieli zapłacić 299 zł. Complete Edition, zawierające dodatkowe kombinezony i akcesoria dla bohaterki, pakiet doświadczenia i waluty, jak również także dwa rozszerzenia to już wydatek nieco większy, bo musimy wysupłać 389 zł.

Stellar Blade ukaże się na pecetach już 12 czerwca.