Sekiro: Shadows Die Twice sprzedane w ponad 10 milionach egzemplarzy
Ekipa z FromSoftware zdecydowanie ma powód do świętowania.
Produkcja japońskiego studia FromSoftware zdecydowanie zyskała już status wybitnej. Wielokrotnie nagradzana, chwalona za prawie każdy aspekt, a do tego mogąca pochwalić się tytułem Gry Roku 2019. W nieco więcej niż rok po premierze twórcy świętowali sprzedanie 5 milionów kopii, a teraz przekroczony został kolejny kamień milowy. Jak poinformował zarówno wydawca, czyli Activision Blizzard, jak i samo FromSoftware, Sekiro: Shadows Die Twice przekroczyło barierę 10 milionów sprzedanych kopii.
Jest to olbrzymi sukces gry, tym bardziej jak na produkcję dla jednego gracza, a do tego po prostu trudną i wymagającą nieskończonych wręcz pokładów cierpliwości i samozaparcia. Najwyraźniej jednak jedynie przyciąga to graczy, gdyż spoglądając na statystyki udostępniane przez Steam Charts możemy stwierdzić, iż gra cały czas cieszy się sporą popularnością. Średnio gra w nią ok. 6-7 tysięcy osób dziennie, a liczby te szybują czasem nawet do 14-15 tysięcy.
Skąd taki sukces produkcji FromSoftware? Czynników jest wiele, a wśród nich można wymienić satysfakcjonujący system walki, rozbudowany świat, a także ciekawą fabułą, poprowadzoną w znacznie mniej „ukryty” sposób niż miało to miejsce w poprzednich produkcjach studia. Swoje robi też renoma produkcji jako „najtrudniejszej gry FromSoftware”, która przyciąga śmiałków szukających największych wyzwań.
Jeśli i wy chcecie wcielić się w Jednorękiego Wilka i spróbować swoich sił w machaniu kataną, to właśnie macie ku temu idealną okazję. Na Steamie trwa promocja, dzięki której możecie nabyć Sekiro za połowę ceny. Zapewniam, że warto.
Czytaj dalej
Zakochany w fantastyce maści wszelkiej. Jak najmniej czasu spędza siedząc w tym świecie, a jak najwięcej przemierzając nadprzestrzeń Odległej Galaktyki, niebo Alagaësii, szlaki Kontynentu lub bezkresne łąki na Cuszimie. Gdy w końcu wyjdzie remake pierwszego Wiedźmina, to zniknie z tego wszechświata, dopóki nie przejdzie gry na każdy możliwy sposób. Typ, który w Awangardzie Krakowskiej dostrzegł cyberpunkowego ducha, a na maturze odwołał się do Gwiezdnych Wojen.