Silent Hill 2: Bloober Team może pracować nad remakiem
Kolejni informatorzy donoszą o przeciekach związanych z nowymi grami z serii Silent Hill. Krakowski Bloober Team miałby tworzyć remake Silent Hilla 2.
„Uderz w stół, a nożyce się odezwą” – mówi znane powiedzenie. W stół uderzył w zeszłym tygodniu AestheticGamer (znany wcześniej jako Dusk Golem), publikując komplet screenów z czegoś, co miałoby być nową odsłoną Silent Hilla. W roli nożyc wystąpiło najprawdopodobniej samo Konami, na życzenie którego materiały zostały usunięte z Twittera, co tylko potwierdzało ich wiarygodność. Teraz przyszła kolej na to, aby swoją wiedzą podzielili się z graczami kolejni informatorzy: Nate the Hate i Jeff Grubb.
Pierwszy z nich przekazał na swoim Twitterze następujące wieści: krakowski Bloober Team podobno pracuje na remakiem Silent Hilla 2. Produkcja ma zawierać przeprojektowane zagadki i nowe zakończenia, a także być czasowym, konsolowym exclusive'em na PlayStation. To jednak zaledwie jeden z obecnie rozwijanych projektów w tym uniwersum. Obok nowej, pełnowymiarowej odsłony ma powstawać także kilka spin-offów. Oczywiście żadna z tych informacji nie została potwierdzona i sam zainteresowany zaznacza, że to tylko kilka rzeczy, które wpadły mu w ucho.
Na przecieki zareagował jednak sam Jeff Grubb z portalu VentureBeat, twierdząc, że słyszał podobne plotki w kilku miejscach.
Też to słyszałem i to z różnych źródeł. Nie wszyscy moi informatorzy są pewni, ale to wszystko się najwyraźniej składa w całość. Największym potwierdzeniem jest jak dla mnie fakt, że to, co widziałem, zgrywa się z wielką prezentacją Konami, która miała odbyć się na zeszłorocznym E3, zanim ją odwołano.
Silent Hill od Bloober Team na pierwszych screenach?
Jak wszyscy doskonale wiemy, Silent Hill 2 to najbardziej uwielbiana odsłona serii, która wpłynęła na cały późniejszy jej rozwój. Remake tej części wydawałby się dość naturalnym wyborem (obok „jedynki”, która zestarzała się jeszcze bardziej), szczególnie że tego typu odświeżenia są teraz w modzie. Po sukcesie remake'u Resident Evil 2 na podobne podejście zdecydowało się m.in. EA w stosunku do swojego Dead Space'a. Jednak wybór krakowskiego studia do tego projektu byłby już dość niespodziewany. Zwłaszcza że jeśli ostatnie przecieki pochodziły z jego gry, to w żaden sposób nie wiązały się z tym, co widzieliśmy w oryginalnym Silent Hillu 2.
W tym miejscu warto dodać, że AestheticGamer najwyraźniej nie wyczerpał jeszcze swojego źródełka i podzielił się na reddicie screenami w wyższej rozdzielczości oraz dodał jeszcze jedno, niepublikowane wcześniej ujęcie.
Co ciekawe, do całej sprawy zdążył się już odnieść nawet Tomm Hulett. To nazwisko, którego nie trzeba przedstawiać fanom serii Silent Hill. Hulett produkował m.in. Silent Hill: Shattered Memories i Silent Hill: Downpour, a także chłodno przyjęte remastery „dwójki” i „trójki”. To właśnie jego fani przez wiele lat obwiniali o spadek jakości kolejnych odsłon sagi – do tego stopnia, że niektórzy grozili mu śmiercią.
Jego zdaniem powyższe przecieki są nieprawdziwe, bo żadne szanujące się studio nie pozwoliłoby na to, aby doszło do takiej sytuacji.
Czytaj dalej
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.