Silent Hill f bez najważniejszego elementu? Najnowsza część serii już otrzymała moda usuwającego mgłę

Silent Hill f bez najważniejszego elementu? Najnowsza część serii już otrzymała moda usuwającego mgłę
Avatar photo
"Sam Goldman"
Bardzo wyraźne uroki japońskiej architektury.

Wrzesień to miesiąc powrotów do formy. Bardzo udaną premierę Dying Light: The Beast mamy już za sobą, a zarówno nasza recenzja, jak i opinie mediów potwierdzają, że mamy do czynienia z doskonałym powrotem serii. Podobnie jest z Silent Hillem f – produkcja okazała się godnym sukcesorem całości i nieco innym, ale wybornym powrotem do czasów świetności marki. Czy w dłuższej perspektywie okaże się równie legendarna, co kultowa „dwójka”, przekonamy się dopiero za jakiś czas. Na razie wszystko wskazuje na to, że pierwsza od ponad dekady, w pełni oryginalna odsłona horrorowej serii ma szanse w nierównej walce z narosłymi przez lata oczekiwaniami fanów, którzy także już bawić się Silent Hillem f i tworzyć przeróżne modyfikacje.

Jedną z najbardziej oczywistych jest oczywiście mod analogiczny do tego, który w niedługim czasie po premierze otrzymał remake Silent Hilla 2. Chodzi naturalnie o usunięcie tradycyjnej dla tego uniwersum, gęstej mgły zasnuwającej leniwe miasteczko. Dla wielu będzie to pewnie natychmiastowe, brutalne zabójstwo dokonane na klimacie całej produkcji i w pewnym sensie rzeczywiście tak jest – wszak mgła pierwotnie wcale nią nie była, ponieważ zespół odpowiedzialny za tworzenie pierwszej części zastosował ten trik w ramach oszczędności mocy pierwszego PlayStation. Mimo tego fani przykleili serii na stałe łatkę błądzenia po zasnutym gęstym „mlekiem” miasteczku i tak już pozostało. Przy okazji Silent Hilla f opuszczamy pierwotną mieścinę na rzecz wizyty w japońskiej mieścinie, a usunięcie mgły pozwala pozwiedzać okolicę i docenić kunszt developerów. Poza mniejszym poziomem tajemniczości i nieco innym klimatem, gra dalej wygląda bardzo dobrze.

Moda usuwającego mgłę znajdziecie oczywiście na Nexusie, a począwszy od jutra, pewnie zacznie ich przybywać. Ci, którzy postanowili dopłacić 50 zł do biletu, mogą cieszyć się z wycieczki do przerażającego miasteczka już teraz. Cała reszta zagra dopiero jutro – Silent Hill f ukaże się 25 września na pecetach, PlayStation 5 oraz Xboksach Series X|S.