Sons of the Forest: Speedrunnerzy ruszyli. Udało im się skończyć grę w mniej niż 8 minut
Sons of the Forest stało się kolejnym celem speedrunnerów. Najlepszy obecny rekord wynosi mniej niż 8 minut. Ciekawe tylko, jak długo pozostanie niepobity.
Sons of the Forest szybko zrobiło na rynku małą furorę. I to nawet przed swoją premierą, bo na Steamie zostało bardziej wyczekiwaną grą niż Starfield. Co prawda Endnight w ostatniej chwili zmienił decyzję co do pełnej wersji i wypuścił grę we wczesnym dostępie, ale nie przeszkodziło jej to w sprzedawaniu się jak świeże bułeczki. W efekcie popularnością udało się przebić nawet Hogwarts Legacy. A jako że dodatkowo jest to gra, którą można ukończyć, podchwycenie jej przez speedrunnerów było tylko kwestią czasu.
Pojawiają się kolejne rekordy, przy czym w niecałe dwa tygodnie udało się zejść poniżej 10 minut... i to dość sporawo. W momencie tego pisania tekstu największe brawa należą się użytkownikowi o nicku fruich521, bo udało mu się przejść całe Sons of the Forest w zaledwie 7 minut i 28 sekund. Wyczynem oczywiście podzielił się na YouTubie i możecie obejrzeć jego poczynania wraz z nakładką pokazującą wciskane przez niego klawisze – z czego możemy się chociażby dowiedzieć, że wciskanie jednocześnie klawiszy „W” i „D” lub „A” sprawia, że biegnie się ciut szybciej. No i choć czuję, że nie ma takiej potrzeby, to wspomnę: poniższe wideo zawiera ogrom spoilerów, włączając w to zakończenie.
W zeszłym roku sporym zainteresowaniem speedrunnerów cieszył się Elden Ring, w którym udało się zejść poniżej 20 minut. Zresztą kiedy przechodzenie gry na czas zaczęło się robić nudnawe, to gracze zaczęli sięgać po najróżniejsze „kontrolery”, przy czym nawet grali używając jedynie fal mózgowych.
Czytaj dalej
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.