Sony: Jeden z prezesów twierdzi, że firma ma zbyt mało własnych marek

Nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że ten rok jest dla Sony rokiem zmian. Japońskiego giganta opuścił niedawno Jim Ryan, a firma zdecydowała się na jego miejsce wybrać nie jednego, a dwóch następców. Obowiązki zostały podzielone na współzałożyciela Guerrilla Games, Hermena Hulsta i Hideakiego Nishino, który pracował w Sony od 2006 roku.

Obaj szefowie podlegają jednak Hirokiemu Totokiemu, który zwrócił uwagę na pewien istotny dla firmy problem. Udzielając wywiadu dla Financial Times, stwierdził, że według niego Sony ma zbyt mało własnych marek.

Jeśli spojrzymy na listę wielkich premier Sony z ostatnich lat, to rzeczywiście szybko zauważymy, że hity oparte na markach należących do japońskiej firmy można w zasadzie policzyć na jednej dłoni. Z tego powodu szefostwo growego giganta zdecydowało się podjąć współpracę z twórcami takich gier jak Stellar Blade czy Rise of the Ronin. Rzuca to też nieco więcej światła na wypowiedź Totokiego z początku roku, w której poinformował nas, że PlayStation nie doczeka się wielkich hitów znanych marek Sony aż do 2025 roku.

Wygląda więc na to, że wkrótce powinniśmy widzieć coraz więcej zapowiedzi gier opierających się na zupełnie nieznanym nam dotąd IP. Trzymajmy tylko kciuki za to, by większość z tych gier nie okazała się kolejnymi grami usługami.