Space Punks: Otwarta beta nowej gry Flying Wild Hog ruszy w kwietniu
Twórcy zrebootowanej serii Shadow Warrior są gotowi otworzyć się ze Space Punks na większą grupę graczy i model free-to-play.
Warszawskie studio zwodowało Shadow Warriora 3, podgrzało atmosferę wokół symulatora walki kataną Trek to Yomi, to przyszła pora na udostępnionych w lipcu zeszłego roku Space Punksów. Faza wczesnego dostępu produkcji nieco się przedłużyła, ale twórcy wprowadzili w tym czasie wiele zmian i najwyraźniej są już gotowi, aby przejść do otwartej bety. Wśród zapowiedzi mowa o poprawkach głównej pętli rozgrywki i wprowadzeniu niekończących się lochów.
Dla przypomnienia: Space Punks to zwariowany, postapokaliptyczny shlooter z izometrycznej perspektywy, przeznaczony do rozgrywki wieloosobowej z maksymalnie 3 towarzyszami, ale dopuszczający także solową zabawę. Wykonywane misje zapewniają nam coraz lepsze uzbrojenie, więc wykonujemy ich coraz więcej i więcej...
Specyficzna produkcja Flying Wild Hog, która na każdym kroku wzbudza mocne skojarzenia z Diablo i serią Borderlands, otworzy się na nowych użytkowników za niespełna miesiąc: 20 kwietnia.
Jednocześnie Space Punks przejdzie też na zapowiadany wcześniej model free-to-play. Do 20 kwietnia za dostęp do wersji early access wciąż będziemy zmuszeni zapłacić 99 zł. Grę można dodawać do wishlisty na Epic Store Games.
Michał Kuk, szef krakowskiego oddziału studia Flying Wild Hog i reżyser gry Space Punks, jest dumny z tego, co dotąd udało się osiągnąć zespołowi, ale zdaje sobie sprawę, że do finalnego produktu jeszcze długa droga.
Ostatnie parę miesięcy Early Accessu były ważne w ocenie i zmianach rdzenia rozgrywki, jaki chcieliśmy stworzyć – dzięki ważnym opiniom jakie dostaliśmy od graczy na każdym stopniu rozwoju gry. Otwarta beta oznacza, że zapraszamy kolejnych użytkowników do wkroczenia w świat Space Punks, ale nie oznacza, że przestajemy już słuchać ważnych głosów naszej społeczności albo że skończyliśmy prace nad grą. Mamy jeszcze wiele do dodania w nadchodzących miesiącach i nie możemy się doczekać pokazania szerszej publiczności nad czym przez ten cały czas pracowaliśmy.
Czytaj dalej
Związek zawodowy we Flying Wild Hog i pierwszy w Embracerze. Chcą powstrzymać cięcia
Flying Wild Hog dołącza do Związku Pracowników Branży Gier
Polski gamedev: Tak dłużej być nie może!
Space Punks: Polski shooter nie doczeka premiery. Flying Wild Hog wyłączy serwery
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.
