Stalker 2 opóźniony. Premiera dopiero pod koniec roku

Seria Stalker zasłużenie cieszy się statusem produkcji kultowych, ale fani długo musieli czekać na jej kontynuację. Ostatni raz z tą wyjątkowa mieszanką FPS-a i RPG mieliśmy okazję obcować ponad dekadę temu, a niecierpliwie wypatrywany pełnoprawny sequel nigdy nie nadszedł. Na szczęście w 2018 tytuł zapowiedziano na nowo (…nawet jeśli zrobiono to odrobinę przedwcześnie), a od zeszłego roku na brak informacji o „dwójce” narzekać nie możemy: Heart of Chernobyl było jedną z największych gwiazd ostatniego E3.
Ogłoszona wtedy data premiery okazała się jednak odrobinę zbyt optymistyczna. GSC Game World podało bowiem, że Stalker 2: Heart of Chernobyl został opóźniony i ukaże się dopiero zimą. Powodem jest – bez zaskoczenia – chęć należytego dopracowania produktu. Narzekać nie zamierzamy, bo czym jest te kilkanaście miesięcy po tylu latach oczekiwania.
Stalker 2: Heart of Chernobyl trafi więc na PC i Xboksa Series X/S 8 grudnia 2022. Przypomnę: ostatecznie bez NFT.
Czytaj dalej
20 odpowiedzi do “Stalker 2 opóźniony. Premiera dopiero pod koniec roku”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
🙂
Czyli pewnie styczeń 2023.
Kwiecień 2022 był tak nierealnym terminem, że rzucono nim pewnie tylko po to, by Microsoft mógł wypełnić marketingową lukę w głośnych premierach pierwszej połowy roku. Jeśli zaś chodzi o grudzień, to owszem, ale raczej 2023, a nawet w takim przypadku nie liczyłbym na szczególnie dopracowany tytuł.
NFT nie pyklo, wiec kwiecien sie nie bardzo kalkuluje hmm?
Zaczyna się xd.
Faktycznie trochę długo ale wolę poczekać i dostać produkt dopracowany.
@Shaddon Też mi się wydaje, że grudzień 2023 to wcale nie taka przesadzona data premiery. Po prostu – tą nierealną, pierwotną datą premiery Microsoft chciał w pewien sposób sprzedać swój sprzęt i swoje usługi. Część się nabrała, część nie. Ostatnio zresztą przewidywaliśmy pod innym niusem dot. Stalkera 2, że lada chwila opóźnią premierę i cyk – stało się. Nie zdziwię się więc, że będą kolejne opóźnienia, ale liczę, że gdy w końcu ta gra wyjdzie, to będzie super. Trzymam kciuki.
Sorry ale mnie to wku… strzelił.
Dostaniemy coś czuje to samo co z Cyberpunkiem 2077. Milion opóźnień żeby dopracować grę a potem wyjdzie zabugowany crap. Data była tylko po to żeby nakręcić hype i kasę zebrać z pre orderów itd. Sorry ja swojego cofnąłem po tych informacjach. Ja rozumiem szlifować grę 3-4 miesiące ale nie kurcze 11.
Pierwszy stalker mimo opóźnień był zabugowany jak 100 nieszczęść.
Ciekawiliśmy się czemu nie ma nic o grze praktycznie, otóż że nie ma bo nie mają czego pokazać. Jedynie nagrania, żadnej realnej rozgrywki z pokazaniem UI, GUI, mechanik czy czegoś więcej bo po prostu oni tego nie posiadają.
Strach jest że po pokazaniu ludzie zrobią to co ja.
Jeszcze jednym pomysłem opóźnienia jest wycofanie się z NFT i konieczność usunięcia go z całego kodu gry co potrwa zapewne sporo czasu.
W jaki sposób odwołanie, uwaga, pomysłu oferowania zaimportowania własnej postaci do gry, które dzieje się w100% poza grą, do momentu dodania zmodyfikowanych NPC do gry, wymaga usunięcia czegokolwiek z kodu gry?
A kij wie jak głęboko to było osadzone w samej grze. Samo NFT jest jakie jest i to tylko od autora zależy jak ją wciśnie do niej.
Czyli, jeśli dobrze rozumiem, wiedziałeś, że twórcy nie udostępnili żadnego faktycznego gameplayu, a mimo to zamówiłeś grę? I teraz masz do nich pretensje o przesunięcie premiery? 😛 Nie zrozum mnie źle: ja poszedłem o krok dalej, bo od razu zamówiłem kolekcjonerkę, o jakości której też póki co nie wiemy nic (bo udostępnione materiały są – cytuję – „poglądowe i finalny wygląd przedmiotów może się zmienić”, ale zrobiłem to z pełną świadomością i w razie czego mógłbym winić tylko siebie. Zrzucanie winy na twórców jest w tym momencie niepoważne.
I jeszcze coś: ta gra NIE BĘDZIE dopracowana. Możesz być tego pewien już teraz. Żadna poprzednia produkcja tej ekipy nie była i ciężko za to winić wyłącznie specyfikę autorskiego X-Ray Engine. Jednakże, im dłużej będą przy Stalkerze 2 grzebać, tym lepiej dla wszystkich, bo jest szansa, że przynajmniej ta gra nie będzie się wysypywać do pulpitu w najmniej oczekiwanym momencie niszcząc przy tym w sposób nieodwracalny ostatnie zapisy. 🙂
@Shaddon Drugi Stalker tworzony jest na Unreal Engine 5, ale tak jak piszesz – nie mam złudzeń, że ta gra będzie dopracowana. Mimo to będę w to pykał, jak szalony, kiedy już wyjdzie, czyli za +- dwa lata 😉
Tak, wiem. Chodziło mi raczej o to, że miłośnicy Stalkera (do których sam się zaliczam) zwykli obarczać winą za niezliczone błędy niesławny X-Ray Engine, podczas gdy to przecież twórcy odpowiadali za finalny stan każdej z gier. To niewątpliwie bardzo ambitni ludzie, którym jednak brak wystarczających umiejętności by dopinać projekty na ostatni guzik. Tyle dobrego, że tym razem mogą liczyć na pomoc zewnętrznych specjalistów, ale też nie można zapomnieć, że UE5 jest zupełnie nową technologią, a te zwykły cierpieć na własne „problemy wieku dziecięcego”. Koniec końców nastawiam się na świetną, ale niewątpliwie mocno nieoszlifowaną grę.
Tak tutaj masz rację bo każda rzecz czy to program czy elektronika ma ten sam problem tzn. „problemy wieku dziecięcego”.
Co do cofnięcia Preordera tak zrobiłem to bo nie lubię robienia mnie w konia. Mogli to napisać wcześniej ale wtedy tylu preorderów by nie zebrali już. Tak, wiem mogłem się też domyślić że premiera i jej termin są nierealne zwłaszcza po 1szych 3 częściach.
Najbardziej martwi mnie to właśnie NIEDOPRACOWANIE ,a będzie ono na pewno to raz, dwa brak pokazania gameplayu jakiegokolwiek nam daje mi odczucie podobne jak przy Wolfenstein Young Blood. Gdyby gameplay właściwy Young Blood zobaczyli ludzie przed premierą to cofnęli by preordery jak leci i mało kto kupił gdyby zobaczył mechaniki, grind i całą resztę. Wolfenstein jest też dużą marką samą w sobie i jak skończył przez głupie pomysły ?
Nie wiem czy można powiedzieć o ekipie GSC, ze to „bardzo ambitni ludzie”. Ich dzieło pt. „Kozacy 3” było określane jako „bardziej okrojona i skopana jedynka w HD”. W każdym razie to zupełnie inni ludzie, niż ekipy od poprzednich Stalkerów. Tylko Grigorowicz, właściciel GSC GW jest ten sam.
Wcale mnie to nie zdziwi jak skończy się tak samo jak Wolfenstein ostatni z podobnymi mechanikami grindu, mikrotransakcji albo Farcry 6 ze skilami zależnymi od ubrania :D. Sorry ale zrobiłem sobie porównanie marketingu tej gry i obecnej Stalkera i cóż bardzo podobnie to wygląda.
Ekipa jest inna ale możliwe że są to bardzo ambitni ludzie mający wizję ale nie wiadomo czy ktoś z góry nie ma innej wizji niż oni.
Jakoś nie byli ambitni robiąc kontynuację innej znanej serii GSC, czyli „Kozaków”, a wręcz przeciwnie – odstawili fuszerkę po najmniejszej linii oporu. No ale zostaje nam wiara, że tym razem będzie inaczej.;)
PS
Tak się zastanawiam jeszcze, czy aby mamy rację wieszając psy na GSC za opóźnienie premiery S2? Tam przecież car Władimir Władimirowicz wyraźnie coś kombinuje, urządzając manewry wojskowe pod granicą z Ukrainą. Może właśnie to, czyli realne zagrożenie wojną z Rosją, to prawdziwy powód odłożenia daty wydania. Trudno skupić się na kończeniu gry jak masz obce wojska pod granicą twojego kraju. Sam nie wiem…?
Ok, czyli następny kwiecień! xd
haha;)
Cztery lata mijają, jak GSC GW znowu oznajmiło, ze pracują nad Stalkerem 2. Najpierw wydawało mi się to jakieś nierealne, nie przykładałem do tych zapowiedzi wielkiej wagi. No ale ostatnio, po kolejnych info i prezentacjach, jednak zacząłem znów wierzyć, że to nie fake, że to możliwe; powoli, narastająco jak cień snorka za plecami – znów zacząłem odczuwać zew Zony…;)
No i… jeb…(!?)
Qrrr…:(
mogliby chociaz udostepnic demo z rzucania srubami w anomalie