Stalker 2: Twórcy mają przeprowadzić się do Czech, aby dokończyć prace nad grą
Anonimowe źródła twierdzą, że developerzy w tym momencie są już w Pradze (a przynajmniej w Czechach) i załatwiają formalności związane z założeniem działalności gospodarczej.
Jutro minie miesiąc od ataku sił rosyjskich na Ukrainę. Część graczy spoglądała w stronę GSC Gaming World, w końcu wielu z nich nie tylko czeka na premierę nowego Stalkera, lecz także martwi się o bezpieczeństwo jego twórców. Developerzy w odpowiedzi wstawili poruszający film, który jednoznacznie pokazał, w jak strasznych warunkach przyszło im teraz żyć i oczywiście wstrzymali prace nad grą – te miał ruszyć z powrotem, jak tylko wygrają wojnę. Prowadzili ją też na swój własny sposób, chociażby nie wypuszczając gry na terenie Rosji lub zmieniając pisownię w podtytule z rosyjskiej na ukraińską. Jak już wiemy, choć były to działania znaczące, to wciąż niewystarczające, a developerzy postanowili sięgnąć po prawdziwą broń – ale być może zmienili plany.
Serwis Vortex podaje, że twórcy Stalkera mają już być w Pradze, a przynajmniej w Czechach. Jak potwierdził u anonimowego źródła, załatwiają formalności związane z założeniem działalności gospodarczej. Jeśli rzeczywiście tak jest, prace nad grą mogą zostać wznowione w najbliższym czasie, choć wojna w Ukrainie wciąż trwa.
Brakuje informacji, w jaki sposób developerzy przekroczyli granice, podczas gdy w Ukrainie trwa mobilizacja wojskowa i mężczyźni powyżej osiemnastego roku życia mają zakaz opuszczania kraju. Warto też zaznaczyć, że przeprowadzka nie może dotyczyć jedynie kobiet, bo jak podaje tweet Pavla Dobrowskiego, a konkretniej jego poniższe sprostowanie: mowa o całym studiu, a nie tylko jego części. Podaje też niżej, że nie ma pewności co do Pragi, ale na pewno chodzi o Czechy.
Te informacje najlepiej potraktować z przymrużeniem oka i poczekać na potwierdzenie od samych twórców. Jeśli rzeczywiście chcą wznowić prace nad grą w innym kraju, zapewne dadzą nam o tym znać.
Jeśli chcecie pomóc Ukrainie, teraz możecie to zrobić nawet bez wyciągania portfela dzięki witrynie Gamers With Ukraine – wystarczy pozostawić ją otwartą w tle. Jeśli gracie w Fortnite'a, to możecie po prostu dokonać zakupu w grze. Zaledwie pierwszego dnia zebrano już w ten sposób 36 milionów dolarów, a zbiórka kończy się dopiero w kwietniu.
Czytaj dalej
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.