Stalker 2: Zapowiedziano grę planszową
Zone-crawler w najbardziej nieprzewidywalnym środowisku gier wideo. Tyle, że nie na ekranie, a na stole.
Nigdy nie byłem wielkim fanem planszówek, choć muszę przyznać, że kilka z nich przykuło moją uwagę na dłużej. Mimo wszystko wolę jednak gry „z prądem”, niż te „bez prądu” – nawet, jeśli te drugie z prądem smakują jakby lepiej… Tak czy siak planszowy Elden Ring zebrał już 10 milionów złotych, z podobnym zainteresowaniem spotkała się taka wersja Heroes’ów III, więc rynek jest ogromny.
Tworzące Stalkera 2 GSC Game World także zdaje się to rozumieć, więc przybiło piątkę z polskim Awaken Realms, specjalizującym się w tworzeniu gier planszowych (ale nie tylko, przypominam o testach Tainted Grail). Wspólnymi siłami stworzą planszówkę, osadzoną w świecie niebezpiecznej i nieprzewidywalnej Zony, której wyjątkowość, jakiej nie będę w stanie opisać w krótkim newsie, spróbują zamknąć w całkiem stylowym pudełku. Zapowiedzi towarzyszył zwiastun:
Gra będzie przeznaczona dla 4 graczy, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by zmierzyć się z nią jak na prawdziwego stalkera przystało – samotnie. Twórcy określają swoją produkcję jako „kooperacyjnego zone-crawlera”, w którym będziemy unikać mutantów, szukać artefaktów i wsiąkać w klimat przed premierą Stalkera 2.
Kampania crowdfundingowa na Stalker The Board Game rusza pod koniec drugiego kwartału tego roku – prawdopodobnie w czerwcu, a więcej informacji znajdziecie tutaj.
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.