Star Wars Jedi: Główny aktor się wygadał. Będzie kolejna część

Star Wars Jedi to hit. Uważa się, że ta (już) seria przyczyniła się do odwrotu największych firm od tworzenia gier bez trybu jednoosobwego. Ostatnia część, Survivor, sprzedaje się tak dobrze, że firma spróbuje stworzyć port… na PS4 i XBO. Nic dziwnego, że w lipcu mogliśmy znaleźć pierwsze oferty pracy sugerujące rozpoczęcie tworzenia kontynuacji. Teraz tę informację jak gdyby nigdy nic potwierdza… sam Cal.
Star Wars Jedi będzie trylogią
Wg informacji serwisu Ruetir (pochodzących z nagrania spotkania) aktor grający głównego bohatera, Cameron Monaghan, potwierdził trzecią część podczas panelu na Comic-Conie 2023 w Ocala, USA. Co ciekawe, pytanie nie dotyczyło gier, a jedynie projektów, w których miałby brać udział.
Pracujemy nad trzecią częścią i obecnie jesteśmy w trakcie jej tworzenia.
Wszystko jednak miałoby znajdować się jeszcze w fazie preprodukcji, czyli jedynie rozmów i planów.
Miałoby to wielki sens w kontekście słów cytowanego w newsie powyżej reżysera gry, Stiga Asmussena:
Zawsze chciałem to [serię Star Wars Jedi – dop. red.] zobaczyć jako trylogię.
Podekscytowani? Jeśli właśnie się wam przypomniało, że ta gra istnieje, recenzję ostatniej części znajdziecie TUTAJ.
Czytaj dalej
5 odpowiedzi do “Star Wars Jedi: Główny aktor się wygadał. Będzie kolejna część”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Cóż żądna Rewelacja….. Po mimo fatalnej optymalizacji gra okazała się sukcesem a że EA musi wycisnąć kurę znoszącą złote jajka więc 3 część jest pewna jak następne call of duty. Pytanie na ile tą część zmonetyzują.
Dokładnie trzy. Ea ma to do siebie, że zazwyczaj wydaje trylogie, których trzecia część jest na tyle kiepska lub mało dochodowa, iż całkowicie morduje dalszy rozwój serii np.: ME, DA, DS, C&C:RA czy inny Crysis.
@FANBOYFPSOW
Już to kiedyś pisałem, ale powtórzę: recenzenci odpowiedzialni za tak wysoką średnią Jedi Survivor powinni zostać skierowani do pisania newsów, bo krytycy z nich żadni. Właśnie ogrywam tę produkcję na PS5 i w trybie jakości na otwartym terenie jest właściwie niegrywalna, natomiast w poprawionym ostatnim patchem trybie wydajności może i trzyma 60 klatek, ale kosztem FSR wywołującego przy powierzchniach wody jedne z najbardziej ekstremalnych przykładów artefaktów graficznych, z jakimi kiedykolwiek się spotkałem. To jest dramat.
Mass Effect 3 był prawie tak dobry jak doskonała dwójka, Andromeda też była bardzo dobra wbrew opinii ludzi. Dead Space 3 niczym Resident Evil 6 stracił częściowo klimat i postawili na akcję, ale i tak było dobrą grą. Crysis 3 był lepszy niż średni Crysis 2. A Command and Conquery mi się praktycznie wszystkie podobały.
Natomiast bardzo śmieszy mnie jak ludzie mówią, że to najlepsza gra z serii Gwiezdnych Wojen… to chyba w KotoRa ludzie nie grali 🙂
@Shadon no cóż ale w przypadku recenzentów cda i innych czołowych producentów jest to tylko drobna niedogodność która ostanie poprawiona albo masz za słabego kompa Biedaku…..@DEANAMBROSE Me 3 był świetny tylko to zakończenie…. Andromeda była nijaka Crysis 3 był tylko Benchmarkiem graficznym choć i tak sporo brakowało do kultowej 1