5
27.09.2024, 10:00Lektura na 2 minuty
Wideo

Strzelanka w świecie StarCrafta może powstawać. Ma nad nią pracować były producent Far Cry’a

To pierwsze podejście Blizzarda do takiego projektu od 2006 roku.

Czy przed ekranem znajdują się osoby, które pamiętają piękne czasy StarCrafta 2, gdy był on jednym z najpopularniejszych tytułów esportowych na świecie? Oczywiście to trochę krzywdząca szufladka dla genialnego RTS-a, który na przestrzeni wielu lat przymierzał się do wejścia w gatunek pierwszoosobowych strzelanek. Niestety nigdy świat nie miał okazji zobaczyć żadnego efektu tych prac. 

Osiemnaście lat po ostatniej próbie Blizzard ponoć wziął się po raz kolejny za wprowadzenie StarCrafta do segmentu FPS. Tak przynajmniej twierdzi Jason Schreier, który wspomniał o tym wątku podczas podcastu Unlocked na kanale IGN. W ramach promocji swojej najnowszej książki poświęconej historii Blizzarda dziennikarz zdradził, że za projektem stoi Dan Hay – były numer jeden przy marce Far Cry. 

Amerykanin, który dla Ubisoftu dowiózł wszystkie odsłony FPS-a, począwszy od „trójki”, pracuje w Blizzardzie od 2022 roku i zdążył już sprawować pieczę nad jednym projektem. Był to akurat niesławny survival powstający przez sześć lat, a zamknięty na początku 2024, co było pokłosiem zwolnień prawie 2 tysięcy pracowników z gamingowych oddziałów Microsoftu. Teraz w roli wiceprezesa oraz generalnego menadżera ma być numerem jeden przy niezapowiedzianym jeszcze nowym wcieleniu marki StarCraft.

A jeżeli ktoś tęskni za starym StarCraftem, to w Game Passie znajdzie niedługo remaster i kolekcję kultowych produkcji.


Czytaj dalej

Redaktor
Krzysztof „Gwint” Jackowski

Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.

Profil
Wpisów590

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze