rek

Studio odpowiedzialne za grę o Gollumie zamknięte. Kolejna gra w uniwersum „Władcy Pierścieni” anulowana

"Sam Goldman"
Daedalic Entertainment postanowiło skupić się na wydawaniu gier, całkowicie rezygnując z ich tworzenia. Rykoszetem oberwała powstająca od roku, kolejna produkcja oparta o wykreowany przez Tolkiena świat.

Naprawdę czekałem na grę o Gollumie, ale kiedy wymagania sprzętowe zostały zwiększone, to porównałem je sobie z udostępnianymi wcześniej gameplayami i zapaliła mi się czerwona lampka. Próby dodatkowej monetyzacji, jakie wypatrzono kilka dni przed premierą tylko utwierdziły mnie w przekonaniu, że warto zatrzymać kasę na coś lepszego, a Gollum został – całkiem słusznie – zmasakrowany w recenzjach, także przez Siekierę.

Oczywiście moglibyśmy liczyć na jakieś łatki i próby naprawienia gry, ale ten tytuł jest tak dogłębnie zły, że właściwie trzeba by go było stworzyć od nowa. Odpowiedzialne za niego Daedalic Entertainment ma w swoim portfolio głównie gry przygodowe (z Deponią na czele), więc nie jest to raczej firma obracająca ogromnymi kwotami, a takie ruchy jak próba stworzenia większej produkcji opartej na licencji mogą być ryzykowne. I właśnie wyszło na jaw, że Daedalic sparzyło się na Gollumie tak bardzo, że zamyka swój wewnętrzny oddział zajmujący się tworzeniem gier. Nowy rozdział w historii firmy ma być „nowym początkiem”, który wymusi restrukturyzację. Jak czytamy w raporcie na ten temat:

Zapytany, Daedalic potwierdził, że zmiany dotkną 25 z ponad 90 pracowników. Firma planuje wspierać ich w znalezieniu nowych możliwości zatrudnienia.

Daedalic zajmie się teraz działalnością wydawniczą i marketingiem. Skoro poleciały głowy, musiały polecieć także gry – wraz z tą decyzją, do kosza trafiła rozwijana od połowy ubiegłego roku, kolejna gra osadzona w uniwersum „Władcy Pierścieni”. W świetle tego, jakim strzałem w kolano okazał się Gollum, firma chyba nie mogła podjąć lepszej decyzji. Natomiast jeśli chodzi o inne produkcje bazujące na tolkienowskiej prozie, pozostaje nam czekać na całkiem nieźle wyglądające The Lord of the Rings: Return to Moria. Może tym razem się uda…

7 odpowiedzi do “Studio odpowiedzialne za grę o Gollumie zamknięte. Kolejna gra w uniwersum „Władcy Pierścieni” anulowana”

  1. Trochę szkoda. Po cichu liczyłem, że stworzą jeszcze coś w uniwersum Deponii. Po prostu rzucili się na projekt, który zwyczajnie przerósł ich możliwości i dotychczasowe doświadczenia.

  2. Wyglądało na średniaka, ale że będzie tak tragicznie to się nie spodziewałem. Nic dziwnego, że studio zamknęli.

  3. Deadalic nieeeeeeee!
    Tak bym powiedział, gdyby było mi ich szkoda.
    Gra od pierwszej pierwszuńkiej zapowiedzi zapowiadała się na kaszankę, a było spore grono ludzi nadal wierzących, że coś z tego będzie.

    • Ja tam miałem nadzieję, że wyjdzie z tego coś w stylu Styxa. Gra nie za ładna, może i toporna, ale w gruncie rzeczy całkiem fajna. Że tak wszystko spierniczą to się nie spodziewałem.

    • Pierwszy Styx był super, miło wspominam. W kolejce czeka cześć druga, też ponoć fajna. Klasycznych skradanek na rynku tyle co kot napłakał, a przecież to piękny i szlachetny gatunek.

Dodaj komentarz