około 13 godzin temuLektura na 2 minuty

System Shock 2: Enhanced Edition otrzymał nowy tytuł. Nightdive zdradziło, kiedy poznamy datę premiery

Your flesh is an insult to the perfection of the digital.

Nightdive Studios jakiś czas temu po wielu latach wydało wreszcie remake pierwszego System Shocka, który powstawał 8 długich lat. Blisko rok po premierze pecetowej gra pojawiła się też na konsolach i gorąco polecam ją przetestować, bo warto. Już w trakcie prac nad remakiem, studio wzięło się za odnawianie System Shocka 2, co ogłoszono w 2019. W tym przypadku nie miało to być gruntowne odrestaurowanie całości, tylko dostosowanie do współczesnych standardów w podobny sposób, co najpopularniejsze mody. Tym samym gra będzie obsługiwała do 120 klatek na sekundę w rozdzielczości 4K, wiele modeli zostanie odrestaurowanych, a nowych szat doczekają się także przerywniki filmowe – ale żeby nie było za różowo, to takie informacje opublikowano 4 lata po pierwszej zapowiedzi.

Developerzy kontynuują swoją politykę niemówienia za dużo także teraz, jednak tym razem na horyzoncie pojawiły się konkrety. System Shock 2: Enhanced Edition to teraz System Shock 2: 25th Anniversary Remaster. Nie poinformowano o zmianach w samym projekcie, więc zawartość najprawdopodobniej pozostaje bez zmian. Dowiemy się tego już wkrótce, bo Nightdive ma zdradzić datę premiery na zbliżającym się wielkimi krokami Future Games Show, który odbędzie się 20 marca.

System Shock 2: 25th Anniversary Remaster wzbogaci oryginał o obsługę kontrolerów, zatem zagramy zarówno na pecetach, jak i konsolach. Docelowo mowa o PS5, PS4, Xboksach Series X|S oraz One i Switchu. Jeśli twórcy chcą zdążyć przed kolejnymi urodzinami gry, będą musieli wydać ją przed 11 sierpnia.


Co z System Shockiem 3?

Przed laty zapowiedziano też powstanie pełnoprawnej „trójki”, którą zajmował się ojciec całej serii, Warren Spector. Na zwiastunach wyglądało to bardzo dobrze, jednak z czasem wykruszyło się większość developerów, w końcu także sam Spector, który sprzedał prawa do marki. Ostatecznie trafiły one w ręce chińskiego Tencentu i to w jego rękach są teraz wszystkie decyzje dotyczące System Shocka 3. Wątpliwe, by oryginalni twórcy kiedykolwiek wrócili do prac nad serią, natomiast zlecanie tego pierwszemu studiu z brzegu nie wypali – System Shock działa tylko wtedy, kiedy pozostaje immersive simem; grą trudną i czasochłonną w produkcji, a także potencjalnie nierentowną. Nie sądzę, byśmy w najbliższych latach znów usłyszeli o Shodan, ale kto wie...


Czytaj dalej

Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1673

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze