1
około 3 godziny temuLektura na 3 minuty

Szef Lariana chce pokazać nową grę studia przed 2030 rokiem. „W ciągu 5 lat z pewnością będę mógł o tym powiedzieć”

Jak zwykle Larian pracuje nad dużymi i wymyślnymi grami i jak zwykle będziemy musieli na nie poczekać dobrych kilka lat.

Larian Studios wypuściło niedawno ostatnią dużą aktualizację do Baldur’s Gate’a 3, wieńcząc tym samym pewien okres w historii studia. Twórcy myślą teraz w przód, planując swoje kolejne posunięcia, na temat których wiemy niewiele. Na pewno nie będzie to kolejna część serii Wrót Baldura, ani DLC do „trójki”, co Swen Vincke, CEO firmy, jasno zadeklarował. Zamiast tego mamy spodziewać się nie jednej, a dwóch gier, o których szef studia powiedział parę słów w jednym z najnowszych wywiadów.

Tamoor Hussain z GameSpotu miał okazję porozmawiać z Vinckem na przeróżne tematy: wykorzystanie AI do tworzenia gier, zarządzanie dużym studiem czy rzekoma śmierć produkcji stworzonych dla jednego gracza. Szef Lariana wypowiedział się także na temat rozwoju jego studia, które dąży to tego, by móc tworzyć kilka gier jednocześnie. Ma w tym pomóc m.in. liczny zespół od wymyślania fabuły i historii:


Próbujemy stworzyć historie naszych przyszłych gier już teraz, byśmy mogli mieć ich duży katalog dostępny dla nas, gdy zaczynamy kolejny projekt. […] Budujemy sporych rozmiarów zespół storytellingowy, by mógł pracować z zespołem pisarzy.


Ma to przede wszystkim sprawić, że proces tworzenia kolejnych gier będzie płynny i żaden z zespołów w Larian Studios nie będzie czekał na inny. Jak tłumaczył Vincke, firma chce uniknąć takiej sytuacji, w której ekipa developerska ukończy swoją część i nie może przejść do następnego projektu, ponieważ nie dokończono wciąż całego tła fabularnego. Jednocześnie studio nie ma ochoty zajmować się żadnymi DLC, bo jak uważa jego szef, jest to po prostu… nużące.


To nudne – to naprawdę szczera odpowiedź [na pytanie o to, czemu nie tworzą dodatków – dop. red.]. […] Aby mieć szczęśliwego gracza, musisz mieć szczęśliwego twórcę i to, co robimy teraz [tworzymy nową grę – dop. red.] cieszy nas o wiele bardziej. To coś, co powinniśmy robić, nieprawdaż? „Mamy dużą grę, spory hit, musimy tworzyć takie DLC i takie DLC”. Zgodziliśmy się je wyprodukować, ale gdy mieliśmy moment na przemyślenie tego, zdaliśmy sobie sprawę z tego, co robimy.


Stąd Larian pracuje obecnie nad dwoma projektami, o których wiemy niewiele. Być może, zgodnie z deklaracjami Vincke’a, zajmuje się autorskim uniwersum Divinity, a być może czymś zupełnie nowym. Niezależnie od tego szef studia liczy na to, że jeszcze w obecnej dekadzie będzie mógł ogłosić światu, nad czym obecnie pracują:


Mamy ambitny projekt i nie powiem jeszcze, czym on jest. Niemniej mam nadzieję, że w przeciągu kolejnych pięciu lat będę mógł to zrobić.


Przyjdzie nam zatem jeszcze przynajmniej kilka lat poczekać, aż sami będziemy mogli przetestować to, nad czym Larian obecnie pracuje (a chyba śmiało można założyć, że zacznie się od wczesnego dostępu, wzorem Baldur’s Gate’a 3).


Czytaj dalej

Redaktor
Michał Gąsior

Gracz kiszący się przez większość życia na słabiusieńkim pececie, stąd pałający miłością do kilku tytułów wydanych przed swoim rokiem urodzenia jak Thief 2 czy Heroes III. Niezdrowo analizujący spójność mechanik gry ze światem przedstawionym. Zawsze daje najwięcej punktów w charyzmę. Fortnite spalił mu zasilacz.

Profil
Wpisów401

Obserwujących1

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze