Tencent przejmuje twórców Rime – Tequila Works
Ekspansja chińskiego giganta dalej trwa. Jak przyznało samo studio, jest to ogromny krok również dla niego, ponieważ „jest pewna granica, do której można się rozrastać samemu”.
Inwestycje Tencenta w rynek gier mają swoje początki wiele lat temu – z ostatnich wydarzeń: studio przejęło Cenegę, ciut wcześniej wykupiło udziały w krakowskim The Parasight, a jeszcze przedtem przeznaczyło swoje pieniądze na 22 procent akcji polskiego Bloober Team. Teraz przyszedł czas na hiszpańskich twórców Rime.
Poza tą produkcją, Tequila Works jest znane także z Deadlight, Gylt oraz The Sexy Brutale. Teraz pewnie zyska trochę rozgłosu dzięki nadchodzącemu Song of Nunu: A League of Legends Story - jak już część się domyśliła - grze opartej na historii postaci z uniwersum stworzonego przez Riot Games.
Jeśli ktoś czeka na produkcję o Yeti i jego małym przyjacielu, to raczej jest to dla niego świetna wiadomość. Jak Tequila napisało w oficjalnym oświadczeniu, inwestycja Tencentu pozwoli wznieść ich gry „na kolejny poziom”.
Raúl Rubio – prezes Tequila Works – jednoznacznie ekscytuje się współpracą, jaką udało im się nawiązać.
Tencent jest partnerem, który potrafi docenić wartość najlepszych kreatywnych talentów, których oryginalność jest sztandarem. Takim, który szanuje naszą niezależność i wolność twórczą. To partnerstwo pozwoli nam się skupić na wznoszeniu oryginalnych gier, z których jesteśmy znani, na wyższy poziom i stworzyć najlepsze doświadczenia, o jakich możemy marzyć.
Dodał również, że przez 12 lat zespoły w Tequila Works z pasją tworzyły wysokiej jakości tytuły, które promieniowały osobistą wrażliwością, ale istnieje limit tego, jak bardzo możesz się rozwijać samodzielnie.
Wciąż nie znamy daty premiery najnowszej gry Tequili, jednak po takim wydarzeniu mam szczerą nadzieję, że ogłoszą ją wkrótce.
Czytaj dalej
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.