rek

Techland w rękach Tencentu

Chiński kolos przejmuje większościowy pakiet udziałów w rodzimej firmie.

Co prawda niedawne plotki na temat przejęcia CD Projektu zdementował sam Adam Kiciński (chociaż chwilę później okazało się, że Microsoft faktycznie chciał przejąć polskie studio), ale dziś mamy dla was inną gorącą nowinę związaną z rodzimym gamedevem. Paweł Marchewka, założyciel i szef wrocławskiego Techlandu, opublikował na stronie firmy list, w którym ogłosił współpracę z Tencentem.

Chiński gigant właśnie stał się większościowym akcjonariuszem spółki Techland. Paweł Marchewka wyraźnie zaznaczył, że jego studio zachowa pełną swobodę artystyczną i będzie wciąż właścicielem swoich tytułów. Nie zmieni się także kierownictwo studia. Współpraca ma przede wszystkim na celu przyspieszyć rozwój marki Dying Light: twórcy chcą z nią trafić do graczy z całego świata i wyznaczać nowe granice zarówno w rozgrywce dla pojedynczego gracza, jak i zmaganiach multiplayerowych.

Połączenie sił z Tencentem pozwoli nam wrzucić najwyższy bieg jeżeli chodzi o wdrażanie naszej wizji dotyczącej gier. Wybraliśmy sprzymierzeńca, który miał już okazję współpracować z kilkoma z najlepszych na świecie firm zajmujących się grami i który pomógł im osiągnąć nowe wyżyny – jednocześnie szanując ich metody działania.

Co ciekawe, w liście wspomniany został również tajemniczy erpeg w świecie fantasy, który podobno „nabiera kształtów i zaczyna wyglądać naprawdę wyjątkowo”. Niestety, w dalszym ciągu na jego temat nie wiemy praktycznie nic, oprócz tego, że ma zaoferować otwarty świat. Z pewnością współpraca z Tencentem będzie w stanie znacząco wpłynąć na proces powstawania tego tytułu.

Tym samym Techland dołączył do stale rozrastającego się grona polskich studiów gamingowych, które nawiązały współpracę z Tencentem. Wcześniej Chińczycy inwestowali m.in. w Bloober Team, a także niezależne studio The Parasight. Wykupili również Cenegę, studio QLOC i sklep Muve.

13 odpowiedzi do “Techland w rękach Tencentu”

  1. „Paweł Marchewka wyraźnie zaznaczył, że jego studio zachowa pełną swobodę artystyczną”. Otóż… nie, nie zachowa, bo Marchewka właśnie ją przehandlował. Smutny to dzień dla polskiego game devu, choć z drugiej strony żyjemy w świecie, gdzie pożarcie jednego wydawcy przez drugiego spotyka się z gromkim aplauzem tak mediów jak samych graczy, więc takie newsy będą pojawiać się coraz częściej.

    • Bardzo łatwo tę swobodę przetestować. Niech w grze pojawi się jakaś zła opinia o Chinach, to zobaczymy…

    • Chiny mają dobry plan tbh. Polska powoli rozwija się na centrum informatyczne, a z kolei Chiny powoli popadają w brak pracowników oraz coraz mniejszy dochód majątkowy.
      Tak więc zamiast płacić więcej za robociznę, przejmą majątkowo Polskie i inne podobnie usytuowane firmy i będą trzepać siłę roboczą z innych państw, a dalej za grosze.

  2. To chyba kolejne studio które twierdzi, że zachowa wizje i prawa do swej marki, całkiem optymistyczne podejście do korpo polityki, które może przyczynić się do upadku frimy w jakiejś tam przyszłości. Nawiasem mówiąc, zauważyłem, że developerskie firmy pod skrzydłami tencentu, zaczynają ucinać kontakty ze społecznością a postęp jakichkolwiek prac ma odwrotny skutek i jest wręcz spowolniony i są to firmy które tencent ma 100% swoich udziałów. Na przykładzie funcom i conan exiles – zerwanie kontaktów ze społecznością i zwiększona ilość mikropłatności. Splash Damage, Athlon games, turtle rock studios to praktycznie martwa cisza, jakby ich ktoś zlikwidował. Jak narazie to tencent ma mniej niż 3% udziałów w techlandzie, więc może tragedii jeszcze nie będzie, bynajmniej to i tak kiepska decyzja by mieć z nimi jakiekolwiek więzy.

    • „Jak narazie to tencent ma mniej niż 3% udziałów w techlandzie, więc może tragedii jeszcze nie będzie”

      „Chiński kolos przejmuje większościowy pakiet udziałów w rodzimej firmie.”

      Czyli ma co najmniej 51% :/

    • AmberMozart 24 lipca 2023 o 19:48

      taki Klei trzyma się mocno. Kontakt ze społecznością taki sam, gry rozwijają się nawet szybciej niż wcześniej, tworzą kolejne marki

    • KapitanŻbik 25 lipca 2023 o 05:25

      Czy „większość” w tym przypadku nie musi oznaczać powyżej 50%, tylko „więcej niż inni”?

    • Strona Techlandu:

      „Dzisiaj z radością ogłaszam współpracę z Tencent, firmą, która stanie się większościowym akcjonariuszem spółki Techland.”

      Wikipedia:

      „Akcjonariusz większościowy (ang. majority shareholder) – akcjonariusz, który dzięki posiadanym akcjom sprawuje kontrolę nad spółką.

      W większości przypadków kontrolę zapewnia zwykła większość głosów na zgromadzeniu wspólników. W praktyce pełną kontrolę nad spółką zapewnia pakiet 50%+1 akcja (w przypadku, gdy nie występują akcje uprzywilejowane w prawie głosu).”

    • skurczybyczek666 25 lipca 2023 o 16:02

      Fang303, właśnie miałem napisać o tym pakiecie 50%+1 akcja. Dobrze, że wyjaśniłeś kolegom.

  3. Oczywiście, że zachowa swobodę kreatywności oraz kierownictwo – przez jakiś rok, czy dwa – wszystko jest zawarte w umowie. Nie można ogłaszać: „to koniec, przestajemy istnieć już dziś”, bo to by był biznesowy samobój. Ale w praktyce z techlandem mamy pozamiatane. Bardzo to niefortunne wieści. W dobie ambiwalencji pomiędzy wschodem a zachodem, tencent rozjeżdża polską branżę jak chce. Techland był numerem 2 i myślałem że wytrzyma…. Teraz numerem 2 będzie 11bit. Oby okazali się silniejsi.

    • Oj nie obiawiajmy się moi drodzy. Redzi też pójdą na dno.
      Też się im zachciało bawić w akcje i obligacje, tylko czekają aż im się omsknie ręka i będzie jedynie słychać jedno wielkie .

  4. Jeszcze Chińczykom dać się sprzedać 🤦

  5. PlaystationFanboy 25 lipca 2023 o 10:06

    Kolejna gra Techlandu to będzie Dying Light Mobile?

Dodaj komentarz