The Blood of Dawnwalker na nowym zwiastunie! Twórcy tłumaczą działanie upływu czasu i konsekwencje wyborów
The Blood of Dawnwalker zawitało na Future Games Show.
O The Blood of Dawnwalker, erpegu tworzonym przez polskie Rebel Wolves, robi się coraz głośniej. Pierwszy zwiastun produkcji pokazano w styczniu tego roku i zdaniem wielu aż wylewał się z niego klimat growego Wiedźmina. Nie powinno to nikogo dziwić, w końcu ekipa odpowiedzialna za grę składa się w dużej mierze z byłych pracowników CD Projektu Red, którzy pracowali właśnie przy Dzikim Gonie. Czerwcowy pokaz rzucił nieco więcej światła na The Blood of Dawnwalker. Twórcy wyjaśnili wówczas działanie walki czy unikalnego systemu dnia i nocy.
Ze strony graczy posypały się jednak słowa krytyki dotyczące odległości kamery od pleców bohatera, gdyż według wielu była on umiejscowiona zbyt blisko, na czym cierpiała czytelność rozgrywki. Rebel Wolves wzięło sobie tę krytykę do serca i niedawno pokazało rozwiązanie problemu. Podczas wczorajszego Future Games Show, będącego częścią tegorocznego Gamescomu, zaprezentowano kolejny fragment rozgrywki The Blood of Dawnwalker. Zobaczcie sami:
Konrad Tomaszkiewicz (szef studia i reżyser Wiedźmina 3) oraz Rafał Jankowski (główny projektant questów) zdradzili co nieco na temat działania systemu dnia i nocy, a także podejmowania wyborów w questach. Jak wiedzieliśmy już wcześniej, The Blood of Dawnwalker zapewni nam cykl dnia i nocy, który znacząco wpłynie na zdolności protagonisty. Za dnia korzysta on z miecza i zdolności magicznych, a po zapadnięciu zmroku uaktywnia się jego wampiryczna połowa.
Teraz twórcy ujawnili, że czas będzie płynął tylko w trakcie wykonywania questów. Swobodna eksploracja świata nie zmieni pory dnia. Przed rozpoczęciem zadania The Blood of Dawnwalker poinformuje nas, ile czasu w grze nam ono zajmie. Jest to o tyle istotne, że na uratowanie swojej więzionej przez przywódcę wampirów rodziny Coen będzie miał tylko 30 dni i nocy. Jeżeli nie zrobimy tego w wyznaczonym czasie, rozgrywka się nie skończy, jednak będzie to miało wpływ na fabułę.
The Blood of Dawnwalker to pełnoprawny erpeg, a zatem nie mogło zabraknąć wyborów i wiążących się z nimi konsekwencji. Twórcy obiecują, że zależnie od tego, czy przed danym wyborem stajemy za dnia, czy nocą, to gra zaoferuje nam inne decyzje do podjęcia. Oprócz tego brak decyzji i pozostawienie questa także ma być wyborem, na który świat odpowiednio zareaguje.
The Blood of Dawnwalker ukaże się w przyszłym roku na PC, PlayStation 5 oraz Xboksach Series X/S.
Czytaj dalej
Phantom Blade Zero z kolejnym niesamowitym pokazem gameplayu. Twórcy porównują grę do Wiedźmina
Twórcy The Blood of Dawnwalker wprowadzają zmiany w działaniu kamery. To efekt feedbacku graczy
The Blood of Dawnwalker po zapowiedziach wydaje się krewnym nie tylko Wiedźminów, ale też Wampira: Maskarady i Deus Eksa
Zakochany w fantastyce maści wszelkiej. Jak najmniej czasu spędza siedząc w tym świecie, a jak najwięcej przemierzając nadprzestrzeń Odległej Galaktyki, niebo Alagaësii, szlaki Kontynentu lub bezkresne łąki na Cuszimie. Gdy w końcu wyjdzie remake pierwszego Wiedźmina, to zniknie z tego wszechświata, dopóki nie przejdzie gry na każdy możliwy sposób. Typ, który w Awangardzie Krakowskiej dostrzegł cyberpunkowego ducha, a na maturze odwołał się do Gwiezdnych Wojen.