Wiedźmin ma konkurencję. Jest pierwszy zwiastun The Blood of Dawnwalker reżysera Dzikiego Gonu

Wiedźmin ma konkurencję. Jest pierwszy zwiastun The Blood of Dawnwalker reżysera Dzikiego Gonu
Avatar photo
"Sam Goldman"
Ztraceni v Karpatech.

Ponad 2 lata temu po raz pierwszy wypłynęły informacje o Dawnwalkerze, czyli debiutanckiej produkcji reżysera Wiedźmina 3 oraz innych byłych developerów CD Projektu Red, którzy pracują teraz pod szyldem Rebel Wolves. Na konkrety przyszło nam niestety trochę poczekać, ale już w grudniu developerzy poinformowali, że niedługo dowiemy się więcej i… właśnie tak się stało. Po 22:00 miał miejsce krótki pokaz, w którego trakcie developerzy przybliżyli nam co nieco to, czym właściwie będzie The Blood of Dawnwalker.

Debiutancka produkcja Rebel Wolves zabiera nas do XIV-wiecznej Europy. Przeciętni ludzie mają pod górkę z uwagi na niezliczone wojny, a na domiar złego pojawia się Czarna Śmierć, czyli epidemia dżumy, która zdziesiątkowała populację całego kontynentu. W tych okolicznościach skrywające się przed wzrokiem śmiertelników wampiry wywęszyły okazję do zapanowania nad sytuacją i postanowiły wyjść z cienia. Nasz bohater, Coen, świeżo zmieniony w tytułowego Dawnwalkera, kroczącego pomiędzy światłem dnia i królestwem nocy będzie walczył o swoje człowieczeństwo lub wykorzystywał mroczne moce, by uratować swoją rodzinę. Tylko czy aby na pewno są warci tego, by sprzedać własną duszę?

Niestety na streamie nie zobaczyliśmy pełnoprawnego gameplayu – na to będziemy musieli poczekać do lata (czyżby do Summer Game Festu?) – ale mamy kilkuminutowy trailer, będący jednocześnie wprowadzeniem do The Blood of Dawnwalker, rozgrywającym się na 2 lata przed akcją gry. W trakcie streama pokazano też krótki in-engine gameplay. Zapraszam do Karpat roku 1343:

https://youtu.be/MWsyV7yQIBQ?si=wYsk8b1XYXpkQiFt

Na pierwszy rzut oka widać bardzo podobny klimat do Wiedźmina, a i sami twórcy chyba chcą nam to bardzo dosadnie pokazać – jak na razie duża część szumu wokół tej gry kręci się właśnie wokół tego, że robi ją ekipa odpowiedzialna za hit CD Projektu. Setting jest ciekawy i pomysł na esencjonalnego erpega z wampirami zasługuje na uwagę, do tego rzecz zdaje się mieć kilka ciekawych pomysłów jak np. to, że cykl dnia i nocy w Dawnwalkerze wpłynie na całą pętlę gameplayu. Twórcy ewidentnie nie próbują rewolucjonizować gatunku i to dobra wiadomość: solidny erpeg w zupełności wystarczy, czego dowodem są pozytywne reakcje na Kingdom Come: Deliverance 2.

Nie wydaje mi się, by The Blood of Dawnwalker miał szansę stanąć w szranki z Wiedźminem 4 i wyjść z tej potyczki zwycięsko, ale może osiągnąć sukces przez oryginalną tematykę. Ostatnią niezłą grą z wampirami był Vampyr, a Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 bierze solidny rozbieg przed zderzeniem ze ścianą. Pozostaje czekać na kolejne informacje i trzymać kciuki. 

2 odpowiedzi do “Wiedźmin ma konkurencję. Jest pierwszy zwiastun The Blood of Dawnwalker reżysera Dzikiego Gonu”

  1. Całkiem sympatyczny zwiastun.

  2. Ładnie opowiadają o tym co im przyświeca i co chcą stworzyć, ale trzeba poczekać do lata, aż pokażą konkretny gameplay.

Dodaj komentarz