The Callisto Protocol: Twórcy planują wspierać grę przez rok po premierze

The Callisto Protocol zapowiada się na godnego duchowego spadkobiercę Dead Space'a. Glen Schofield nie kryje, że to dla niego praktycznie kolejna odsłona serii, tyle że po prostu nie ma już praw do marki (tymi rządzi EA, które szykuje remake pierwszego Dead Space'a). Przez weekend mogliśmy poczytać niepokojące wieści o warunkach, w których powstaje The Callisto Protocol, a teraz przyszła pora na informacje o popremierowym wsparciu gry.

Mark James ze Striking Distance Studios opowiedział o nich redakcji serwisu True Trophies na Gamescomie:

Wygląda więc na to, że Striking Distance Studios wcale nie chce się prędko rozstawać ze swoją nową grą i ma już ambitne plany na jej rozwijanie. James przyznaje zresztą, że stworzenie nowego IP to za każdym razem spora inwestycja, więc twórcy będą starali się wycisnąć z niego tyle, ile tylko mogą.

Twórca zdradził też, że wspomniane DLC do The Callisto Protocol mogą wprowadzić m.in. nowe tryby gry, przy których Striking Distance mogło czerpać inspiracje z innych survival horrorów. Zasugerował też, że całą historię można by było opowiedzieć bez linearnej narracji, na której obecnie skupia się gra.

Dla przypomnienia: The Callisto Protocol ma trafić na rynek już 2 grudnia tego roku w wersjach na PC, PlayStation 4 i 5, Xboksa One oraz Xboksy Series S/X.