The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom najszybciej sprzedającą się odsłoną serii
Nintendo potwierdziło właśnie ogromny sukces sprzedażowy najnowszej Zeldy.
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom to tytuł, który w ostatnich tygodniach zdaje się być na ustach wszystkich. Nic dziwnego, skoro mówimy o kontynuacji jednej z najlepiej ocenianych gier w historii naszej branży, która... również zbiera rekordowo wysokie oceny. I tak jak Breath of the Wild zachęciło całe rzesze graczy do sięgnięcia po Nintendo Switcha, tak i Tears of the Kingdom zdaje się, że nie będzie mieć czego się wstydzić w kontekstach sprzedażowych.
Tak przynajmniej wnioskuję z najnowszego tweeta amerykańskiego oddziału Nintendo, który właśnie potwierdził, że w zaledwie 3 dni od premiery The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom rozeszło się w nakładzie 10 mln egzemplarzy. Taki wynik czyni go najszybciej sprzedającą się odsłoną całej serii, a w chwili, gdy piszę do słowa, nowa Zelda trafiła już pewnie do większej liczby domów niż konsola Nintendo Wii U.
Jak widać sprzedaży perły w koronie Nintendo w żaden sposób nie zaszkodziły całkiem spektakularne przecieki, do jakich doszło przed premierą. A gracze raczej nie żałują swojego zakupu, tworząc w Tears of the Kingdom coraz to wymyślniejsze cuda. Nintendo może więc spokojnie otwierać szampany, a coś mi mówi, że kolejne szalenie pozytywne wieści na temat sprzedaży gry usłyszymy prędzej, niż się tego spodziewamy.
Czytaj dalej
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.