4
2.05.2023, 13:00Lektura na 2 minuty
Plotka

The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom wyciekło w całości. Uwaga na spoilery!

Alert CDA – The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom hula niekontrolowane po sieci! Osobom, które czekają na oficjalną premierę, zaleca się wyjście z domu bez smartfona…

Wycieki filmów z rozgrywki przed premierą często się zdarzają. Dla osób, które lubią osobiście przeżyć zwrot akcji w danej historii, stanowi to źródło sporej irytacji. Nietrudno bowiem w dzisiejszych czasach trafić na Twitterze na niechciany gameplay z ważnego momentu lub ujrzeć złośliwego mema, który na końcu ma zakończenie filmu.

Mem, który ostrzega przed spoilerami z Endgame.
Tutaj chwalebny przykład odwrotnego zabiegu.

Nintendo ma jednak teraz o wiele większy problem. Wykracza on tematycznie znacząco poza same filmy nagrywane przez testerów. Otóż w ręce nieznanej liczby osób wpadły pudełka z katridżami The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom, a do premiery 12 maja 2023 jeszcze 10 dni. Co więcej, jedna z nich postanowiła wrzucić pełen odpis gry do sieci. Puszka Pandory została otwarta i nie ma już powrotu – spoilerów w formie filmików i zdjęć jest pełno, ruszyło też na dobre kopanie w plikach.

Ta sprawa ma też swoją śmieszną stronę. Jak donoszą osoby, które miały przypadkiem styczność z materiałem, większość streamerów nie daje sobie rady z ukończeniem tutorialu przed zbanowaniem transmisji. Grają podobno... słabo. I to eufemizm.

Link biegnący w stronę ekranu w nowej Zeldzie, w tle chmury, pomarańczowe oświetlenie.
Spokojnie, to z oficjalnego materiału. ;)

Jakie konsekwencje?

Z kolei jeśli chodzi o autora wycieku Tears of the Kingdom… Dość przypomnieć, że pewien producent chipów do Switcha musi do końca życia oddawać 30% swojej pensji Nintendo. I to po odsiedzeniu wyroku w więzieniu. Ta mrożąca krew w żyłach swoją dożywotnością kara daje wyobrażenie, co może czekać człowieka odpowiedzialnego za wrzucenie flagowego tytułu firmy na 10 dni przed premierą do Internetu. Bo niestety nie grzeszył inteligencją i całą operację przeprowadził… na Discordzie. A tak się składa, że niecały miesiąc temu Nintendo wezwało twórców czatu do udostępnienia danych osoby, która wypuściła do sieci artbooki z Tears of the Kingdom.

W każdym razie pamiętajcie – ustawcie sobie filtry, ostrożnie odwiedzajcie portale społecznościowe, oglądajcie tylko oficjalne gameplaye i widzimy się 12 maja 2023! A na zajęcie czasu polecamy film z naszego kanału na YouTube o innym wielkim wycieku: Grand Theft Auto VI. Tam skończyło się na wizycie złożonej FBI u szesnastolatka.


Czytaj dalej

Redaktor
Stanisław „Wokulski” Falenta

Wielki entuzjasta gier z custom contentem. Setki godzin nabite w Cities: Skylines, Minecrafcie i Animal Crossing: New Horizons mówią same za siebie. Do tego rasowy Nintendron, który kupuje 10-letnie gry za pełną cenę i jeszcze się cieszy. Prywatnie lubi pływanie, sztukę i prowadzenie amatorskich sesji D&D.

Profil
Wpisów1004

Obserwujących8

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze