Tim Cook podobno poskarżył się Donaldowi Trumpowi na złą Unię Europejską
Prezesowi Apple nie podobają się kary nakładane na jego firmę przez UE, a przynajmniej tak twierdzi kandydat w wyborach na prezydenta USA.
Co robisz, kiedy zła Unia Europejska karze cię za działanie niezgodne z jej przepisami i podkopywanie konkurencji? Skarżysz się byłemu prezydentowi swojego państwa, tak jak to podobno zrobił Tim Cook. Podobno, jako że prezes Apple tej rewelacji nie potwierdził, a pochodzi ona z ust samego Donalda Trumpa.
Gnębione Apple
Kandydat na stołek prezydenta Stanów Zjednoczonych przekazał, że odbył rozmowę z Timem Cookiem. Dotyczyła ona miliardów dolarów, które Apple zostało zmuszone zapłacić w wyniku wszelkiej maści nałożonych na korporację grzywien i które to wolałoby zachować na firmowym koncie bankowym.
Dwie godziny temu, trzy godziny temu, on do mnie zadzwonił. Powiedział, że Unia Europejska właśnie ukarała nas grzywną w wysokości 15 miliardów dolarów... Na dodatek Unia Europejska ukarała ich grzywną w wysokości kolejnych 2 miliardów dolarów.
To jednak nie koniec, a były prezydent kontynuował swoją wypowiedź:
Powiedział coś, co było interesujące. Powiedział, że używają tego do prowadzenia swojego przedsiębiorstwa, co oznacza, że Europa jest ich przedsiębiorstwem. To dużo... Tim, najpierw muszę zostać wybrany, ale nie pozwolę im wykorzystywać naszych firm – to się, wiesz, nie wydarzy.
O jakich grzywnach mogła być mowa? Przede wszystkim o 13 miliardach euro zaległych podatków, których płacenia Apple unikało poprzez wykorzystania luki w irlandzkim prawie. Firmie Tima Cooka ogólnie jest nie po drodze z Unią Europejską i jej regulacjami, w związku z czym na Starym Kontynencie nie skorzystamy m.in. z Apple Intelligence, czyli sztucznej inteligencji kalifornijskiej korporacji. I żeby nie było, że jedynie europejscy oficjele czepiają się uciśnionego Apple – również i ich amerykańscy koledzy mają oko na poczynania przedsiębiorstwa.
Z pełnym zapisem wypowiedzi Trumpa możecie zapoznać się w poniższym odcinku podcastu, w którym były prezydent USA zaliczył gościnny występ:
Czytaj dalej
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.