„Tomb Raider: Legenda Lary Croft” będzie pomostem pomiędzy grami

Zapowiedziany w czerwcu serial animowany z Larą Croft w roli głównej nabiera kolorów i przy okazji rozwija skrzydła w kolejnych materiałach, prezentując ramy czasowe dla opowieści rozgrywającej się po ostatniej trylogii zwieńczonej przez Shadow of the Tomb Raider. W wywiadzie dla Nerdist showrunnerka „Legendy Lary Croft”, Tasha Huo, zdradziła, że jej produkcja służy za pomost pomiędzy starym i nowym:

Serial jest pomostem pomiędzy oryginalnymi historiami Lary, które pokochaliśmy w latach 90., a ostatnią trylogią. Tamta Lara była dowcipna i bardzo pewna siebie. Chciałam zbadać oraz pokazać to, jak stała się tą osobą. Chcieliśmy to pominąć, ale potem poczuliśmy, że trzeba to załatwić, więc w 1. sezonie bohaterka radzi sobie ze smutkiem i powoli staje najlepszą wersją siebie, która może wreszcie zająć się innymi rzeczami.

Czyli wygląda na to, że „Tomb Raider: Legenda Lary Croft” będzie pożegnaniem z „płaczliwą” czy może bardziej ludzką stronę bohaterki, a marka ostatecznie wróci do swej kolebki. Przypominam, że w nowej odsłonie gry prawdopodobnie będziemy jeździć motocyklem po otwartych lokacjach, a na pierwszym artworku sama Lara faktycznie wygląda bardziej „klasycznie”, co może sugerować kontynuację ostatniej trylogii w zgodzie z zakończeniem serialu, ale też początek zupełnie nowej serii.

„Tomb Raider: Legenda Lary Croft” ukaże się na Netfliksie 10 października, tymczasem w studiach Amazonu powstaje jeszcze jeden serial, o którym nie wiemy jeszcze zbyt wiele.

Gamescom 2024 w CD-Action napędza Fantasyexpo, wiodąca grupa agencji gamingowych. Sprawdź, co oferujemy – https://www.fantasyexpo.pl.