41
18.11.2022, 10:30Lektura na 2 minuty

Twitter na skraju przepaści: odchodzą setki pracowników, Musk chce się wycofać

Telenoweli ciąg dalszy. Tym razem jednak sprawa wygląda na naprawdę poważną. Elon Musk postawił bowiem pracownikom serwisu Twitter ultimatum dotyczące warunków pracy, a ci… cóż, rzucają papierami. I to masowo.


Grzegorz „Krigor” Karaś

Elon Musk, nowy szef Twittera, najwyraźniej uwielbia gasić pożary benzyną. Po przejęciu firmy i wielu kontrowersyjnych krokach z tym związanych postanowił zrobić kolejny. Pracownikom, którzy do tej pory uniknęli zwolnienia, „zaproponował” pracę na najwyższych obrotach przy tworzeniu Twittera 2.0. Nie wszystkim jednak ta wizja się spodobała.


Masowe opuszczanie firmy

Jak donosi New York Times, przyjęcie „oferty” Elona Muska miałoby się wiązać z harówką wykraczającą poza ramy zwyczajnej pracy. Każdy z pracowników dostał krótką ankietę do wypełnienia – dotyczyła ona deklaracji, czy zgadza się na „długie godziny pracy przy jej dużej intensywności”, alternatywą zaś było odejście z firmy. Wygląda jednak na to, że ten swoisty test na przywiązanie do firmy przyniósł skutek odwrotny do zamierzonego: tak jasne postawienie sprawy, w połączeniu z kontrowersyjnymi decyzjami Muska i jego chaotycznym stylem zarządzania firmą, doprowadziło do sytuacji, w której pracownicy… po prostu odmawiają i zwalniają swoje stanowiska.

Oficjalnie nie wiadomo, jak poważna jest sytuacja, ale wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z masowymi odejściami – Twitter bowiem zdecydował się na zamknięcie biur do poniedziałku. Nie działają wejściówki, pracownicy zostali masowo odcięci od dostępu do zasobów firmy. Skąd tak poważne kroki? Otóż według nieoficjalnych doniesień wspomnianych odejść, przynajmniej w warstwie deklaratywnej, jest tyle, że managerowie już nie wiedzą, komu można zaufać i, bojąc się o zasoby Twittera oraz ewentualny sabotaż, w praktyce na krótko zamrozili działanie firmy.


Musk odchodzi?

Sytuacją Twittera zainteresowała się również Federalna Komisja Handlu – może ona zdecydować się na zbadanie sprawy związanej z potencjalnym naruszeniem przepisów dotyczących ochrony konsumentów, jak również zamieszania związanego ze wspomnianym ultimatum.

Prawdziwą bombą może być jednak co innego. Jak donosi Reuters, w rozmowie z sędzią w Delaware (tutaj sprawa dla odmiany dotyczyła Tesli) Musk stwierdził, że spodziewa się skrócić ilość czasu poświęcaną przez siebie na zarządzanie Twitterem i ostatecznie znaleźć nowego kierującego serwisem społecznościowym. Dodał przy tym, że ma również nadzieję zakończyć restrukturyzację organizacyjną w tym tygodniu.

Trudno powiedzieć, czy to mydlenie oczu, czy rzeczywiste plany – wszystko jednak wskazuje na to, że wspomniana restrukturyzacja raczej szybko się nie zakończy. Choćby właśnie ze względu na masowe odejścia pracowników.


Czytaj dalej

Redaktor
Grzegorz „Krigor” Karaś

Gdyby mnie ktoś zapytał, ile pracuję w CD-Action, to szczerze mówiąc, nie potrafiłbym odpowiedzieć. Zacząłem na początku studiów i... tak już zostało. Teraz prowadzę działy sprzętowe właśnie w CD-Action oraz w PC Formacie. Poza tym dużo gram: w pracy i dla przyjemności – co cały czas na szczęście sprowadza się do tego samego. Głównie strzelam i cisnę w gry akcji – sieciowo i w singlu. Nie pogardzę też bijatyką, szczególnie jeśli w nazwie ma literki MK, a także rolplejem – czy to tradycyjnym, czy takim bardziej nastawionym na akcję.

Profil
Wpisów581

Obserwujących23

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze