Twórca Alana Wake'a i Maksa Payne'a chciałby zrobić szaloną grę dark fantasy
Sam Lake z fińskiego Remedy Entertainment zdradził swoje marzenia o zrobieniu wysokobudżetowej gry z gotyckim klimatem.
Alan Wake 2 dopiero co trafił na rynek i zachwycił większość recenzentów, a w planach na przyszły rok są już dwa duże rozszerzenia oraz pomniejsze, darmowe DLC. Remedy Entertainment ma już jednak grafik zapełniony wieloma kolejnymi pomysłami, takimi jak choćby remaki dwóch pierwszych odsłon Maksa Payne'a, no i oczywiście kontynuacja Control. A wydaje się, że to wciąż zaledwie czubek góry pomysłów, które rodzą się co chwila w głowie Sama Lake'a...
Scenarzysta wszystkich wspomnianych produkcji, a zarazem dyrektor kreatywny fińskiego studia, udzielił ostatnio wywiadu magazynowi GQ, w którym opowiedział o swojej najnowszej grze, inspiracjach czy pseudonimie artystycznym (bo wiecie, Sam Lake to wcale nie jest jego prawdziwe imię i nazwisko). Został także zapytany o to, czy kiedykolwiek chciałby robić coś innego niż pracować w branży gier.
Nadejdzie taki moment, w którym przejdę na emeryturę. Ale po prostu... To wszystko jest tak czarujące. Są jeszcze inne opowieści, które chciałbym opowiedzieć. Jedna z nich to szalona, wysokobudżetowa produkcja dark fantasy z gotyckim klimatem. Jeszcze do niczego nie wykorzystałem tego pomysłu...
Jak widać Sam Lake ma w głowie nie tylko dalsze plany rozwijania ambitnego uniwersum Alana Wake'a i Control. Gdyby któregoś dnia Remedy faktycznie wzięłoby się za grę dark fantasy, mogłoby rzucić rękawicę samemu Hidetace Miyazakiemu... chociaż znając Finów, pewnie zaproponowaliby własną, zupełnie pokręconą opowieść z autorskim sznytem Lake'a. W najlepszym wypadku i tak pewnie poczekamy na realizację tego pomysłu ładnych parę lat.
Czytaj dalej
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.