3.01.2025, 18:15Lektura na 2 minuty

Twórca Dragon’s Dogmy 2 pracuje już nad nową grą, ale nie jest to kontynuacja smoczego cyklu

Drogi Capcomu i Itsuno się rozeszły, zatem jego kolejny projekt będzie czymś zupełnie nowym.

Dragon’s Dogma 2 to ofiara tego, w którą stronę chce kierować się współczesny rynek gier. Z jednej strony mamy bardzo dobrą grę, zbierającą doskonałe oceny, ale jednocześnie krytykowaną za trudne do obronienia decyzje w postaci implementacji mikrotransakcji. Mimo tego rzecz sprzedawała się doskonale – 3 miliony kopii w 2 miesiące to świetny wynik i można uznać, że ostatecznie Dragon’s Dogma 2 okazało się sukcesem. Próba wykręcenia graczom podobnego numeru z dopłacaniem do interesu w kolejnej odsłonie cyklu już by się raczej nie udała i kto wie, czy sama marka Dragon’s Dogma jako taka nie jest skazana na całkowity brak zaufania. Może to właśnie było powodem odejścia reżysera tej serii z Capcomu?

Hideaki Itsuno w zeszłym roku podjął decyzję o opuszczeniu Capcomu po łącznie 30 latach pracy. Oprócz Dragon’s Dogmy, zawdzięczamy mu przede wszystkim ratunek serii Devil May Cry i realizację części 3-5. Podczas gdy przyszłość tych marek stoi pod znakiem zapytania, Itsuno ogłosił, że rozpoczął prace nad nowym tytułem.


Nowy projekt właśnie został rozpoczęty. Dołożymy wszelkich starań, by ogłosić go tak szybko, jak to możliwe. Poszukujemy również osób, które wesprą nas w tworzeniu gry.


Hideaki Itsuno, reżyser Dragon's Dogmy i Devil May Cry

Developer jest teraz częścią Lightspeed Studios, a dokładniej Lightspeed Japan, co jest kolejnym synonimem Tencentu – chińskiego giganta, będącego jedną z czołowych firm w branży gier.

Trudno zgadywać czym będzie kolejna produkcja Itsuno, ale chyba możemy bezpiecznie założyć, że chodzi o jakąś grę akcji. Dobra wiadomość jest taka, że skoro ruszyły już konkretne prace, raczej nie będziemy czekać tyle, co na kontynuację smoczego cyklu…


Co z Dragon’s Dogmą i DMC?

Tak jak wspomniałem wcześniej, Dragon’s Dogma 2 może pochwalić się niezłymi wynikami, a nawet oficjalnym spolszczeniem, na co chyba nikt nie liczył. Devil May Cry 5 również zanotowało ciepłe przyjęcie i rozeszło się jak świeże bułeczki, zatem obydwie serie na pewno będą w jakiś sposób kontynuowane, ale nie wiemy, czy zespół odpowiedzialny za nie został po odejściu Itsuno rozwiązany, czy jedyna zmiana zajdzie na stołku reżysera. Tak czy inaczej, Capcom ma teraz pełne ręce roboty z Resident Evil 9, więc inne, głośne cykle muszą poczekać na swoją kolej.


Czytaj dalej

Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1580

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze