Twórca XDefianta opuszcza branżę po porażce gry. Serwery oficjalnie zamknięte
A zarzekał się, że z grą wszystko dobrze.
XDefianta trudno porównać do gier takich jak Concord, które od początku do końca były absolutną klapą finansową. Bo z jednej strony tak, 3 czerwca tego roku oficjalnie zamknięto wszystkie serwery. Z drugiej, w ciągu 2,5 godziny po premierze, gra zdobyła milion graczy. Początek XDefianta był dobry – to przez brak możliwości (a może umiejętności?) utrzymania zainteresowania użytkowników oficjalnie się z tym tytułem żegnamy.
Mark Rubin, producent wykonawczy gry, ma 20-letnie doświadczenie w branży gier. Dziś jednak postanawia ją opuścić, co zdradził w długim poście na platformie X.
Co do mnie, zdecydowałem się odejść z branży i spędzać więcej czasu ze swoją rodziną, więc niestety nie usłyszycie o tym, że robię kolejną grę.
Historia robi się tym bardziej zagmatwana, kiedy weźmiemy pod uwagę wcześniejsze wypowiedzi Rubina. Producent zarzekał się, że tytuł radzi sobie dobrze, nawet gdy oznaki jego śmierci były już zupełnie jednoznaczne. Czyżby głębokie wyparcie?
Jeżeli wcześniej robił złą minę do złej gry, to tym razem wygląda na to, że Rubin wypowiada się szczerze. Otwarcie mówi o tym, że do porażki gry przyczynił się według niego przede wszystkim marketing.
Niestety z tak małą ilością marketingu, a nawet jego brakiem, szczególnie po premierze, do gry nie przybywali nowi gracze.
W dalszej części Rubin mówi o problemach technicznych związanych z pracą z silnikiem, który nie był przystosowany do gier takich jak XDefiant. Dziękuje też wszystkim twórcom, którzy przyczynili się do powstania tytułu.
Naprawdę chcę pogratulować wszystkim, którzy pracowali nad XDefiantem! Wiatr wiał wam prosto w twarz, a i tak udało wam się stworzyć świetną grę! [...] Naprawdę przykro mi, że nie mogliśmy tworzyć nowej zawartości i utrzymać tej gry dłużej.
Zamknięcie gry ogłoszono już pod koniec 2024. Od premiery XDefianta do oficjalnego wyłączenia serwerów minął nieco ponad rok.
Czytaj dalej
Graczka, twórczyni gier, kawał nerda. Kiedy nie gram, najczęściej piszę, czytam, programuję albo researchuję niszowe tematy, które akurat się nawiną. Rodzina i znajomi mają już dość słuchania o tym, dlaczego powinni zagrać w Pathologic 2, Disco Elysium i The Stanley Parable.