Ujawniono kolejnych superbohaterów w Marvel Rivals. Wśród nich Czarna Wdowa i Wolverine
Marvel Rivals nie mogło obejść się bez jednych z najbardziej rozpoznawalnych postaci z uniwersum Marvela.
Zapowiedziane dziewięć miesięcy temu Marvel Rivals w ciągu kolejnych dni będzie miało swoją premierę. Ta może się cieszyć niemałą popularnością, zważywszy na dużą liczbę osób, które dodały grę NetEase do swojej listy życzeń na Steamie. Być może znajdzie się ich jeszcze więcej, gdy dowiedzą się o kolejnych grywalnych postaciach dostępnych na start produkcji.
Kolejnych bohaterów z marvelowego uniwersum ujawniano przez ostatnie dni w mediach społecznościowych, a innych dostrzeżono na premierowym zwiastunie Marvel Rivals. Pierwszą z nich jest Squirrel Girl dzierżąca procę, za pomocą której miota orzechami w przeciwników, naturalnie zatem będzie to postać atakująca z dystansu. Z zupełnie innej taktyki korzysta Iron Fist, rzecz jasna walczący w zwarciu. Oboje reprezentują klasę Duelist, a więc ich zadaniem będzie głównie eliminacja wrogów.
Klasy trzech kolejnych bohaterów nie są jeszcze znane, jako że poznaliśmy ich we wspomnianym zwiastunie (choć w ciągu kolejnych dni z pewnością i te informacje zostaną ujawnione). Wśród nich znaleźli się: Czarna Wdowa, Wolverine i Cloack and Dagger. Wersja tej pierwszej w Marvel Rivals dzierży sporej wielkości energetyczny karabin snajperski, stąd jej rola jest dość jasna. Ciężko również sobie wyobrazić, żeby najbardziej znany na świecie rosomak walczył inaczej niż z użyciem swoich pazurów. Ostatnia parka natomiast miota sztyletami, jednak twórcy mogli przypisać im różne role, niekoniecznie tworząc z nich w pełni ofensywne postacie.
Mimo że Marvel Rivals zadebiutuje dopiero 6 grudnia, nie obyło się bez pewnych kontrowersji jeszcze przed jego premierą. Streamerzy, którzy mieli przedpremierowy dostęp do gry, dostali zakaz wypowiadania się o grze w krytyczny sposób. Część pracowników NetEase, w tym tych odpowiedzialnych za tytuł, oskarżono natomiast o pranie brudnych pieniędzy.
Czytaj dalej
Jeden z żartów w „Deadpool i Wolverine” był zbyt mocny. Myszka Miki musiała zainterweniować
Indiana Jones i premiery grudnia 2024. W co zagramy na koniec roku?
Samuel L. Jackson nie jest fanem Oscarów. Uważa wręcz, że „nominacja to żaden zaszczyt”
Gracz kiszący się przez większość życia na słabiusieńkim pececie, stąd pałający miłością do kilku tytułów wydanych przed swoim rokiem urodzenia jak Thief 2 czy Heroes III. Niezdrowo analizujący spójność mechanik gry ze światem przedstawionym. Zawsze daje najwięcej punktów w charyzmę. Fortnite spalił mu zasilacz.