W Palworld grało 850 tysięcy graczy naraz. Na samym Steamie

Czasami zastanawiam się, czy naprawdę nie żyjemy w symulacji. Palworld, wydany niedawno pastisz Pokémonów, sprzedaje się jak świeże bułeczki. To już wiemy. Ale teraz spływają do nas nie mniej zaskakujące informacje. W szczycie tę płatną (!) grę wypróbowywało 850 tysięcy osób! Na samym Steamie.

Szaleństwo Palworld

Jak pokazują dane steamdb.info, Palworlda w chwili pisania tego newsa ma uruchomione około 600 tysięcy osób. Grze udało się jednak wznieść na wyżyny w sobotę 20 stycznia po południu. Wtedy licznik pokazał 855 706 graczy na PC. Ta liczba okazała się tak pokaźna, że twórcy musieli spotkać się z Epic Games, aby rozwiązać problem leżący po stronie firmy Tima Sweeneya – międzyplatformowy co-op zaczął szwankować.

Twórcy dali również znaka, że sprzedał się już nie milion, a trzy miliony kopii…

O co tu chodzi?

Palworld to w skrócie brutalne (niektórzy powiedzieliby edgy) Pokémony. Studio Pocketpair jakimś cudem uniknęło pozwu od Nintendo i wydało solidny tytuł survival, w którym kieszonkowe potworki pracują w fabrykach, latają z karabinkami i zjadają się nawzajem. To wszystko. A że ten żart oparty jest na podobno dość mocnych fundamentach rozgrywki, co potwierdzają pozytywne recenzje, sprzedaje się jak szalony.

To wszystko w kontekście, że Palworld jest dostępny już w Game Passie a na Steamie kosztuje 125 złotych. Wow.