„Watch Dogs”: Ruszyły prace na planie ekranizacji gry
Ubisoft próbuje swoich sił na rynku filmowym. Martwe po kiepsko przyjętym Legionie Watch Dogs wraca z adaptacją filmową.
Interesujące ekranizacje gier to ciągle rzadkość, ale w ostatnich latach przynajmniej nie ma wielu powodów do wstydu, bo mieliśmy całkiem niezłego „Fallouta”, jak również zrywające piętno słabych ekranizacji „The Last of Us” czy, żeby nie ograniczać się do filmów live action, nie najgorszą „Castlevanię” Netfliksa. Właśnie ruszyły prace nad kolejną próbą przeniesienia gry na większe ekrany i tym razem padło na Watch Dogs – serię o hakerach, której ostatnia odsłona, Watch Dogs Legion, zebrała bardzo kiepskie oceny i ostatecznie wysłała całą markę do piachu. Mimo tego „jedynka”, choć pretensjonalna, miała kilka świeżych rozwiązań i fabułę, która mogłaby sprawdzić się w wydaniu filmowym…
Czy to właśnie historia z oryginału zostanie opowiedziana w adaptacji filmowej? Trudno powiedzieć, ponieważ Ubisoft nie zdradził jeszcze żadnych konkretów, a podzielił się tylko pierwszym zdjęciem z rozpoczęcia zdjęć:
Za filmowe „Watch Dogs” odpowiada Mathieu Turi, którego możecie kojarzyć z kilku niekoniecznie dobrze ocenionych horrorów, takich jak „Meander” czy „Gueules Noires”. Poprzeczka dla ekranizacji, która najprawdopodobniej będzie po prostu filmem akcji, nie jest zawieszona zbyt wysoko, więc to może się udać, a skoro Rockstar nie chce ekranizacji GTA, to może mniejszy w skali ekwiwalent Ubisoftu nam wystarczy?
Zobaczymy po premierze, która oczywiście nie została jeszcze ustalona. Biorąc pod uwagę to, że pierwsze informacje o ekranizacji Watch Dogs sięgają roku 2012, pozwolę sobie na strzał: do kina na „Watch Dogs” wybierzemy się gdzieś w latach 2025-2035. Oby wyszło lepiej niż z Assassin’s Creedem...
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.