Wiedźmin 4: CD Projekt Red opowiada o zaletach Unreal Engine'u 5
CD Projekt Red wypowiada się o nowej technologii Epic Games w samych superlatywach.
Zapowiedziany dwa tygodnie temu Wiedźmin 4 (który wcale nie będzie Wiedźminem 4) będzie stanowił nie tylko zupełnie nowy rozdział growej sagi o Wiedźminie, lecz także nowy rozdział w historii CD Projekt Red. Wszystko za sprawą Unreal Engine'u 5, na rzecz którego Redzi postanowili porzucić autorski silnik REDengine i podpisać umowę z Epic Games na 15 lat. To poważna decyzja, więc i technologia musi być niczego sobie.
Paweł Zawodny z CD Projekt Red opowiedział o zaletach Unreal Engine'u 5 w tworzeniu otwartych światów, a Jason Slama (reżyser nowego Wiedźmina, który zapowiedział koniec z crunchem) wyjawił, że zeszłoroczne demo technologiczne urzekło go nawiązaniem do Wiedźmina 3 w postaci tablicy ogłoszeń z napisem "poszukiwany pogromca potworów". Niestety, nie liczcie na żadne konkretne informacje związane z nowym Wiedźminem (a co dopiero fragmenty gameplayu).
Czytaj dalej
Wiedźmin: Aktor głosowy Geralta z gier skrytykował serial Netfliksa
Star Wars Outlaws: Przy trailerze pracowało polskie Platige Image
CD Projekt Red wbija szpilę Ubisoftowi. „Nasze gry będą AAAAA”
CD Projekt Red odcina się od mikropłatności w grach singleplayer
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.