Xbox wyda więcej gier na konkurencyjnych platformach. Halo, Starfield, Fable oraz inne produkcje mają trafić na PS5 i Nintendo Switcha 2
Komu gry z Xboksa, komu, bo idę do domu?
Forza Horizon 5 zostanie wydana na PS5 i wydaje mi się, że może to być moment, który za kilka lat stanie się symbolem końca Microsoftu w świecie sprzętów do grania. Jako pecetowiec nie czuję sentymentu w stosunku do żadnej konsoli (współczesnej), ale na dłuższą metę dostrzegam w tym pewien problem: jedno korpo mniej oznacza, że jako klienci przez jakiś czas będziemy mniej rozpieszczani. A może pojawi się niespodziewana konkurencja? Poczekamy, zobaczymy, jednak na razie mamy przed sobą spektakl powolnego wykrwawiania Xboksa i szkoda by to było przegapić.
Pojawiły się plotki o tym, że kolejne produkcje Microsoftu zostaną wydane na innych platformach. Pierwszą jest Halo: The Master Chief Collection. Na razie nie ma na to żadnych wiarygodnych dowodów, więc warto podejść do tych rewelacji z rezerwą, ale potwierdził je Jez Corden z Windows Central:
Następne w kolejce jest nowe Fable, które ma być jak Wiedźmin 3. Reboot pokazany po raz pierwszy w 2023 roku dalej powstaje, jednak już nie tylko z myślą o „zielonych” konsolach, ale także symultanicznej premierze na PS5 i być może także Nintendo Switchu 2. Biorąc pod uwagę nową strategię Xboksa, o której szerzej wypowiadał się wielokrotnie szef marki, Phil Spencer, jest to jak najbardziej możliwe. Jeśli wierzyć pogłoskom, Fable wyląduje na rynku w ostatnim kwartale tego roku. Zdecydowanie bliżej premiery mają być Starfield i Killer Instinct na PS5, choć hiszpański serwis Vandal będący źródłem tych rewelacji nie podaje konkretnych dat. Strona raczej nie jest szeroko znana, ale ma na swoim koncie kilka potwierdzonych informacji, np. o Switchu 2.
W trakcie portowania może być też Microsoft Flight Simulator 2024 i Age of Empires 2: Definitive Edition. W połączeniu z poprzednimi plotkami, według których na sprzętach Sony pojawi się m.in. Gears of War, Age of Mythology i Hellblade, robi się z tego cała gromadka gier kojarzonych do tej pory z Microsoftem, a wkrótce także z Sony i oczywiście Nintendo – wspomniana Forza Horizon 5 podobno będzie jednym z tytułów startowych nowego Switcha.
A komu to potrzebne?
Logiczne wydaje się pytanie: jaki jest sens w posiadaniu Xboksa, skoro dokładnie to samo będzie można mieć wkrótce na innych platformach? Odpowiedź jest równie oczywista: żaden. Po ogłoszeniu portu Forzy Horizon 5 przez media społecznościowe przetoczyła się fala rozczarowania, widziałem nawet jednego rozbitego młotkiem (!) Xboksa i jeśli Microsoft będzie dalej pozbywał się w ten sposób gier dotychczas ekskluzywnych, to do kolejnej konsoli musiałby rozżalonym ludziom dopłacać.
Plotki, jak to plotki – oczywiście można je w każdym momencie zdementować lub podważyć ich wiarygodność, ale gdybyście rok temu powiedzieli mi, że Forza Horizon 5 trafi na PS5, to też bym w to nie uwierzył… Pozostaje czekać do pierwszej okazji na ich weryfikację, czyli Nintendo Direct, zapowiedziane na 4 kwietnia.