1
około 16 godzin temuLektura na 2 minuty

Zapachnij jak prawdziwy najemnik. CD Projekt Red prezentuje specjalną linię perfum z bohaterami „Cyberpunk: Edgerunners”

Kto by nie chciał pachnieć jak jeden z najbardziej legendarnych najemników Night City? Albo jak jego partnerka?


Krzysztof „Gwint” Jackowski

Nieodłączną częścią promocji marek na całym świecie są różnego rodzaju gadżety marketingowe. Te w mniejszym lub większym stopniu nawiązują do elementów charakterystycznych danej marki, co przynosi różne rezultaty. CD Projekt Red znany jest z tego, że swoje uniwersa potrafi rozpromować na wiele różnych sposobów. Książki, komiksy, czy figurki ze świata Wiedźmina oraz Cyberpunka 2077 to najbardziej podstawowy zestaw tego typu gadżetów. Ciekawiej robi się jednak, gdy współprace prezentują na przykład specjalne drinki, kawę lub… perfumy.

Ten ostatni przedmiot promuje anime, które powstaje we współpracy CD Projektu Red z Netfliksem, „Cyberpunk: Edgerunners”. Za pośrednictwem platformy X (dawniej Twitter) studio ogłosiło start linii perfum sygnowanymi wizerunkami bohaterów animacji. Dostępne są trzy rodzaje zapachów, które odpowiadają trzem protagonistom: Davidowi, Lucy oraz Rebece. Linia zapachowa prezentuje się następująco:

  • Perfumy z wizerunkiem Davida: galbanum, bergamotka, goździk, paczula, drzewo sandałowe, labdanum, róża, drzewo cedrowe, wetyweria, bursztyn, mech dębowy
  • Perfumy z wizerunkiem Lucy: bergamotka, rumianek, petitgrain, jaśmin, ylang ylang, lawenda, rozmaryn, hinoki, piżmo
  • Perfumy z wizerunkiem Rebeki: wiśnia, cassis, różowy pieprz, śliwka, jaśmin, róża, drzewo cedrowe, piżmo, malina

Niestety dla nas jest to jedynie ciekawostka, gdyż perfumy sygnowane marką „Cyberpunk: Edgerunners” nie będą dostępne w Polsce. Produkt sprzedawany jest wyłącznie w Japonii, która lubuje się w tego typu promowaniu marek.

To pewnie jeden z ostatnich gadżetów, który w najbliższym czasie będzie promować Cyberpunka 2077, gdyż CD Projekt Red w całości skupia się obecnie na czwartej odsłonie Wiedźmina. Z drugiej strony ten pomysł Idrisa Elby na serial live-action brzmi dość intrygująco.


Czytaj dalej

Redaktor
Krzysztof „Gwint” Jackowski

Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.

Profil
Wpisów727

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze