Złe wieści dla fanów Hogwarts Legacy. Warner Bros. Games miało skasować Edycję Ostateczną i DLC

Z jakiegoś powodu całkiem duża grupa dorosłych i, wydawałoby się, poważnych ludzi wciąż czeka na list z Hogwartu (tak przynajmniej wnioskuję z popularności pewnej strony na fejsie). Nie chcę psuć nikomu zabawy i zdradzać szans na spełnienie tego marzenia, ale na szczęście przynajmniej Warner Bros. Games naszykowało coś specjalnie z myślą o takich osobach. Wydane w 2023 roku Hogwarts Legacy zachwyciło ponad 30 mln graczy, dając im wreszcie szanse na to, by trafili do słynnej szkoły magii i czarodziejstwa. Nic dziwnego, że sequel jest dla producenta priorytetem.

W międzyczasie jednak „jedynka” miała dostać spory dodatek, a także poszerzoną o nową zawartość Edycję Ostateczną. Plotki na ich temat pojawiały się zbyt często i ze zbyt wielu źródeł, by posądzać je o bycie wyssanymi z palca. Tak się jednak nie stanie. Zanim Warner Bros. zdołał w ogóle potwierdzić plany na takie wydawnictwa, przyszedł jak zwykle doskonale poinformowany Jason Schreier i odwołał całą imprezę.

Powód skasowania planowanej Edycji Ostatecznej miał być całkiem prozaiczny. Choć wedle przecieków nowe treści, takie jak questy poboczne czy inne aktywności, miały zapewnić nam ok. 15 godzin dalszej zabawy, Warner Bros. uznało, że nie będzie tego wystarczająco dużo, aby usprawiedliwić wyciąganie od graczy takiej kwoty, na jaką planowano wycenić nowe wydanie Hogwarts Legacy. To chyba całkiem uczciwe podejście, takie EA pewnie nie miałoby na tym polu większych skrupułów.

Z drugiej strony fani Hogwarts Legacy mogą czuć się rozczarowani, że w takim razie nowej zawartości nie dostaną w ogóle. Rozszerzenie, które miało pojawić się równolegle z Edycją Ostateczną, również bowiem nie powstanie. Avalanche, wspomagane przez wciąż targane zwolnieniami Rocksteady Studios, planowało przywrócić w nim pomysły na historię i towarzysza wycięte z podstawowej wersji gry. Tak się jednak nie stanie.

No cóż, z dobrych wieści pozostaje nam jedynie informacja o tym, że powiązany z serialową adaptacją „Harry’ego Pottera” sequel Hogwarts Legacy powstaje na najwyższych obrotach. Byle tylko nie okazał się kolejną grą-usługą, bo w końcu to na nich wciąż chce się skupiać Warner Bros. Games. Ktoś tam na pewno wyciągnął wnioski z porażki Suicide Squad, prawda? Prawda...?